Wczoraj Podlasie odwiedzili Szymon Hołownia, lider Ruchu Polska 2050 i Hanna Gill-Piątek, posłanka na Sejm RP. W Hajnówce mówili oni m.in. o budowie muru i bezpieczeństwie granicy, a także o sytuacji przedsiębiorców w regionie.
- Hajnówka, Białowieża, Podlasie to miejsce szczególnie dotknięte sposobem, w jaki dziś Polską zarządza Zjednoczona Prawica - mówił Szymon Hołownia. Podkreślił, że tu właśnie skupiają się szczególnie dotkliwie skutki nieumiejętnego zarządzania pandemią, bezpieczeństwem granic, ale też finansowym bezpieczeństwem Polaków oraz kryzysem migracyjnym wywołanym przez Łukaszenkę i Putina.
- Oczywiście że bezpieczeństwo Rzeczpospolitej jest dogmatem, fundamentem. Nie możemy jednak dopuścić do tego, że przez nieumiejętne zarządzanie kryzysem wywołanym przez Łukaszenkę ludzie tu mieszkający tracą pracę, tracą szansę na normalne życie, tracą swoje marzenia i to, co budowali przez lata - stwierdził lider Ruchu Polska 2050. Jego zdaniem od dawna w zakresie bezpieczeństwa granicy Polski, powinniśmy współpracować z Frontexem i najlepszymi specjalistami od nowoczesnych technologii.
- Jeszcze żadem mur nie powstrzymał zdesperowanego człowieka, który ucieka przed prześladowaniem – podkreślali Sławomir Droń, przedsiębiorca branży turystycznej z Białowieży i Grażyna Chyra, przewodniczka po Puszczy Białowieskiej.
Według Szymona Hołowni Polska powinna zmapować granicę i odpowiednio do potrzeb określić we współpracy z fachowcami, gdzie zastosować drony, patrole, czujniki ruchu i inne rozwiązania - w sposób, który pozwoli nie niszczyć Puszczy Białowieskiej.
- Od 5,5 miesiąca Białowieża jest całkowicie zamknięta, nie mamy ani jednego turysty. W Białowieży jest więcej wojska, niż nas, cywilów - stwierdził Sławomir Droń. Dodał, że przedsiębiorcy nie mają żadnej perspektywy działania. Pracodawcy nie wiedzą, co powiedzieć swoim pracownikom, nie wiedzą, czy robić zakupy i przygotowywać się do sezonu letniego, czy znów czeka ich kolejne przedłużenie strefy zamkniętej, tracą wiarygodność kredytową, bo od miesięcy nie prowadzą biznesów. - Nawet, jeśli ta sytuacja by się skończyła, czy wszyscy myślą, że ludzie przyjadą do tej Białowieży? Jaki jest plan rządu? Wojewoda ani razu z nami, z przedsiębiorcami, się nie spotkał. Nie zaproponował żadnego rozwiązania. Nasza sytuacja jest dramatyczna - mówił.
Grażyna Chyra, która od lat oprowadza wycieczki po Puszczy Białowieskiej jako przewodnik zwróciła uwagę na aspekty przyrodnicze budowy zapory na granicy i społeczne bezpieczeństwa.
- Jako miłośniczka Puszczy Białowieskiej i osoba, która tam pracuje, nie mogę sobie wyobrazić, że nagle Puszczę dzieli mur. Coś, co będzie zatrzymywać przede wszystkim zwierzęta, bo ludzi raczej nie - mówiła.
Podkreśliła, że przyroda już jest dewastowana. W Białowieży ludzie doświadczają niespotykanego dotąd w takiej skali hałasu – co chwila przejeżdżają tiry, ciężarówki i ciężki sprzęt.
Uczestnicy konferencji podkreślali, że mur to zło, że nie rozwiąże on kryzysu migracyjnego na granicy. Grażyna Chyra dodała, że sytuacja na granicy z uchodźcami nie zmieniła się zasadniczo, że nadal w lesie są ludzie wymagający pomocy, mimo że już się o tym nie mówi. - Od tygodnia mamy wzmożony ruch, a idzie wiosna i będzie gorzej. My z tym zostajemy sami, strefa jest zamknięta, w większości to mieszkańcy pomagają tym ludziom. Powinniśmy tu mówić o katastrofie humanitarnej, nie o kryzysie, raczej o masakrze humanitarnej - dodała przewodniczka.
Zarówno ona, jak i Szymon Hołownia ponowili apel do rządzących o otworzenie strefy dla dziennikarzy, którzy mogliby monitorować sytuację oraz dla organizacji humanitarnych i pomocowych, żeby nie zostawiać mieszkańców samych z ciężarem niesienia pomocy ludziom znajdującym się na granicy ale często granicy życia i śmierci.
CZYTAJ TEŻ: Białoruska sistiema a polska zapora – jak wpływają na migrację zwierząt w Puszczy Białowieskiej?
- Ja się nie czuję bezpiecznie, wręcz odwrotnie. Czuję się zagrożona. W tym momencie np. nie mogę puścić samego dziecka na ulicę w Białowieży, bo się boję. Do lasu dawno już nie chodzę sama, bo wiem, ze mogę spotkać żołnierzy, którzy nie liczą się z jakimkolwiek przepisem, są tylko rozkazy, a nigdy nie wiem, jakie właśnie zostały wydane - mówiła Grażyna Chyra.
- Infrastruktura miejscowości Białowieża jest dramatyczna, drogi rozjechane, leśne drogi, które nie nadają się na taki ciężki sprzęt są zdewastowane. Czy ktoś liczy straty? Mur się postawi, ale kto z tej inwestycji będzie miał jakąkolwiek korzyść? My którzy tam mieszkamy? Żeby te pieniądze zostały logicznie zużytkowane w infrastrukturę i naprawdę na bezpieczeństwo na granicy, w inwestycje w regionie, moglibyśmy się świetnie rozwijać, a teraz nie widzimy tej perspektywy - stwierdził Sławomir Droń.
Szymon Hołownia podkreślił, że poczucie bezpieczeństwa może zapewnić silna Polska, czyi Polska ludzka, solidarna, przedsiębiorcza, chroniąca swoich obywateli i tych, którzy znajdują się w stanie zagrożenia. Również taka, „która wie, że drugiej Puszczy Białowieskiej sobie nie wybudujemy”. Przypomniał, że Polacy mogą mieć i UE, i 500+, i patriotyzm, i wolne sądy, i bezpieczną granicę, i Puszczę Białowieską, i odpowiednie mechanizmy zabezpieczające przed działaniami Łukaszenki i Putina, i dobrze prosperujące polskie firmy.
O działaniach podejmowanych przez Ruch Polska 2050 i jego parlamentarzystów mówiła Hanna Gill-Piątek. - Najważniejszym narzędziem polityka jest słuchanie - podkreślała zapytana o to, co Polska 2050 zrobiła, czy zamierza zrobić. Wspomniała, że współpraca między przedsiębiorcami i Kołem Polski 2050 już istnieje i dzięki niej udało się m.in. uruchomić punkty pomocy w wypełnianiu wniosków o rekompensaty w Urzędach Wojewódzkich czy zwiększyć procent wypłacanej rekompensaty. - Mam wrażenie, że wszyscy o przedsiębiorcach, nie tylko ze strefy, ale w ogóle z Podlasia, zapomnieli, kiedy tu zamarł ruch turystyczny, na najbardziej cennych przyrodniczo obszarach, bo ludzie nie wiedzą np. czy Tykocin leży w strefie, czy poza strefą, więc po prostu nie przyjeżdżają na Podlasie wcale - dodała.
Marta Martyniuk, Stowarzyszenie Polska 2050
opr. (pb)
Zdjęcia - Polska 2050:
Zapis konferencji prasowej: