W najbliższy piątek 7 października w Galerii Sztuki Bielskiego Domu Kultury odbędzie się podsumowanie III edycji konkursu Poezji Ziemi Bielskiej "Laur Bielski" imienia Andrzeja Salnikowa.
Impreza odbędzie się pod honorowym patronatem Burmistrza Miasta Bielsk Podlaski. Początek o godzinie 12.00 w Galerii Bielskim Domu Kultury. Organizatorami konkursu są: Bielski Dom Kultury, Stowarzyszenie Poetów Ziemi Bielskiej, Osiedlowy Dom Kultury Spółdzielni Mieszkaniowej.
Konkurs od tego roku nosi imię jego inicjatora Andrzeja Salnikowa.
Andrzej Salnikow (1960 -2021), był poetą, dziennikarzem, filozofem. Ukończył filozofię na Uniwersytecie Marii Curie – Skłodowskiej w Lublinie(1986). Pracował jako nauczyciel akademicki w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Rzeszowie(1986 – 1995). Był współzałożycielem i pierwszym redaktorem naczelnym (1991 – 1995) pisma literackiego „Fraza”. Jako poeta debiutował na jego łamach w 1993 r. Od 2014 r. członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Od 2014 r. do kwietnia 2017 r. był redaktorem naczelnym kwartalnika „Cyrylica”. Założyciel i prezes Stowarzyszenia Poetów Ziemi Bielskiej.
Zmarł 12 sierpnia 2-21 po ciężkiej chorobie, w wieku 61 lat. Andrzej Salnikow był też społecznikiem, poetą, animatorem kultury., założycielem Stowarzyszenia Poetów Ziemi Bielskiej, inicjatorem konkursu poezji "Laur Bielski". Był współzałożycielem i prezesem Stowarzyszenia Latający Dom Kultury. Mieszkał w Bielsku Podlaskim, pracował jako instruktor ds. literackich w Bielskim Domu Kultury. Związany był też jako dziennikarz z tygodnikiem „Kurier Podlaski”, poprzednio z tygodnikiem „Nowiny Bielskie”. Napisał książeczki dla dzieci: „Rodzynek w podróży” oraz „Lew wegetarianin” (2019). Redagował też kilka almanachów literackich. W w Bielskim Domu Kultury organizował spotkania autorskie i opiekując się młodszymi i starszymi poetami, którzy chcieli zadebiutować, pomagał im organizacyjnie, zabiegał również o wsparcie finansowe. Najbardziej lubił pisać - jak przyznawał - u siebie, w swoim małym mieszkaniu w Bielsku Podlaskim, mając czystą kartkę niczym nie zapisaną, bo to by go rozpraszało.
(ms)