Sześć razy wyjeżdżali do powalonych drzew strażacy z powiatu bielskiego. W nocy gasili też pożar drewnianego domu.
Silny wiatr, który wystąpił wczoraj po południu nad regionem sprawił, że strażacy musieli usuwać drzewa tarasujące przejazd drogami. Po godzinie 15 druhowie interweniowali w Topczewie, miejscowości Piotrowo-Krzywokoły przy DK 19 i Glinniku. Do podobnych zdarzeń doszło też w Lewkach, Kuleszach i Wygonowie. Drzewa zostały pocięte na kawałki i odrzucone na pobocza.
W nocy pięć zastępów straży pożarnej (dwa z JRG Bielsk Podlaski, a także ochotnicy z Topczewa, Wyszek i Godzieb) gasiło pożar pustostanu w Topczewie. Gdy ratownicy przybyli na miejsce, cały drewniany budynek objęty był ogniem. „Strażacy sprawnie przystąpili do działania i opanowali ogień” - informują druhowie z OSP Topczewo na swoim profilu na Facebooku.
(pb)
Pożar drewnianego pustostanu. Zdjęcia - OSP Topczewo: