W pewnym stylu koszykarze rezerw Tura Basketu wywalczyli dziewiąte miejsce w mazowieckiej III lidze. W niedzielę pokonali na własnym parkiecie Basket Siedlce 62-49.
REKLAMA
Mecz na hali trójki był okazją dla siedlczan do rewanżu za porażkę sprzed tygodnia. Wówczas Tur Basket II wygrał na wyjeździe 70-58, a skutecznością błysnęli młodzi białostoczanie: Maciej Kurzyna i Antoni Zdanowicz.
CZYTAJ WIĘCEJ: Tur Basket II wygrał w Siedlcach 70-58. W niedzielę kończymy sezon trzeciej ligi
Jednak w niedzielę trener Rafał Sobiło przywiózł do Bielska odmłodzony skład i goście nie mieli argumentów, by przeciwstawić się bielszczanom. Chociaż zdarzały się momenty gry wyrównanej, a nawet przewagi gości, ale było to raczej skutkiem słabszych chwil gospodarzy, niż prawdziwych zrywów gości.
Na przykład w pierwszej kwarcie, od stanu 6-6, przez kilka minut obie drużyny nie potrafiły zdobyć kosza. Było dużo biegania, walki i rzucania, ale za każdym razem piłka mijała cel. Dopiero silny Jan Lipiński, zresztą siedlczanin, przełamał tę niemoc i w końcu zdobył punkty dla Tura.
Pierwszą kwartę zakończył celnym rzutem wracający do formy po długiej kontuzji 22-letni wychowanek Filip Parfieniuk, który dzień wcześniej rozegrał trzy minuty w meczu II ligi w Mińsku Mazowieckim. Tam pierwszy skład Tura Basketu pokonał miejscowy Probasket 91-79.
CZYTAJ WIĘCEJ: Na zakończenie rundy zasadniczej Tur Basket wygrał w Mińsku Mazowieckim. Teraz czas na play off z Lublinianką
Drugą kwartę świetnie zaczęli nasi, budując przewagę dwudziestopunktową (31-11 po pierwszej z dwóch trójek 18-letniego wychowanka Bartosza Andrzejczuka). Kolejny dobry mecz rozgrywał też perspektywiczny 17-letni skrzydłowy Oskar Bednarz. Potem jednak na parkiecie pojawili się chłopcy z głębi ławki i zwłaszcza nasz obwód przestał funkcjonować. Jednak i tak do przerwy prowadziliśmy 33-20.
Po niej krótki prysznic dali nam goście, a zwłaszcza imponujący wzrostem (204 cm) 17-letni center Dawid Możdżonek, wygrywający pojedynki pod koszami, a także rok młodszy skrzydłowy Adrian Piotrowski, który trafił z dystansu. I trzecią kwartę siedlczanie zaczęli od zdobycia aż 9 punktów, bez choćby jednej straty.
Trener Mikołaj Krakowiak wziął czas, wpuścił na parkiet Lipińskiego i Parfieniuka i Tur znowu zaczął grać. Tym razem my odpowiedzieliśmy trójkami: Andrzejczuka, Parfieniuka i Lipińskiego i znów wróciliśmy do stanu plus 20 (53-33).
Ostatnia kwarta to znowu dużo młodzieży po stronie bielszczan. Swoje minuty dostali m.in. szesnastolatkowie ze szkółki MOSiR-u Norbert Mazuruk i Wojciech Wasiluk, a za rozgrywanie próbował się brać nieco starszy Łukasz Porowski. Nie wychodziło to za dobrze, więc przyjezdni odrabiali straty i tę część gry wygrali 13-9.
Jednak w całym meczu triumf bielszczan był niezagrożony. I zwycięstwo 62-49 dało naszej drużynie dziewiąte miejsce w końcowej klasyfikacji mazowieckiej III ligi koszykówki.
Bielsk Podlaski, 24.3.2024 — III liga koszykówki
Tur Basket II Bielsk Podlaski — Basket Siedlce 62-49 (14-6, 19-14, 20-16, 9-13)
Sędziowali: Andrzej Malinowski i Dawid Żabiński.
Tur II: Korneluk 3, Bednarz 8, B. Andrzejczuk 8 (2x3), Borawski 2, Kurzyna 4 oraz: A. Zdanowicz 4, Porowski 0, Wasiluk 2, Dankiewicz 3, Mazuruk 2, F. Parfieniuk 11 (1x3), Lipiński 15 (1x3).
Basket: Artych 3 (1x3), Maciej Pilski 7, Piotrowski 8 (1x3), Lendzion 2, Możdżonek 11 oraz: Głuchowski 12 (1x3), Żebrowski 6, Wolszczak 0, Ahmad 0.
(jan)