Porażką 0-1 (0-0) zakończył się drugi letni sparing czwartoligowego Tura. W sobotę w Bielsku pokonało nas odmłodzone trzecioligowe Podlasie Biała Podlaska.
REKLAMA
Bielszczanie długo utrzymywali bezbramkowy remis, ale w 88. minucie popełnili błąd, który kosztował ich utratę bramki.
Po faulu przed naszym polem karnym sędzia odgwizdał rzut wolny. Piłkę ustawił 21-letni obrońca Jan Kozłowski (wychowanek Siarki Tarnobrzeg, później grający w rezerwach Stali Mielec i trzecioligowej Wisłoce Dębica), kopnął ją przy bliższym słupku, a ta, po rękach rzucającego się Pawła Selwesiuka, wpadła do siatki.
W tej sytuacji nasz rezerwowy 17-letni bramkarz chyba mógł zachować się lepiej, chociaż możliwe, że interwencję utrudnił mu jeszcze rykoszet.
Pracowity dzień bramkarza
Za to wcześniej Paweł kilkukrotnie ratował nas od znacznie wyższej porażki. Zwłaszcza akcja z 60. minuty była bardzo groźna. Po stracie Tura przy wyprowadzeniu ataku, piłkę przejął skrzydłowy Podlasia, wjechał z nią w pole karne i był sam na sam z Selwesiukiem. Młody golkiper zasłonił jednak bramkę i interwencją rodem z piłki ręcznej uchronił nas przed stratą gola.
Dziesięć minut później wybronił też mocny strzał głową, oddany po rzucie rożnym, a dobitkę Tomasza Andrzejczuka wyblokowali obrońcy. Później z linii pol karnego uderzał też aktywny przez cały mecz Dawid Nojszewski, ale piłka poleciała nad poprzeczką.
Jeszcze w doliczonym czasie gry Selwesiuk trzykrotnie łapał lub wybijał piłkę po strzałach gości, ale gole już nie padły i mecz zakończył się wygraną Podlasia 1-0.
Popis młodego wahadłowego
Druga połowa stała pod znakiem sporej dominacji gości, ale w pierwszej więcej okazji stworzyli sobie bielszczanie. Popisową partię rozgrywał zwłaszcza ustawiony na lewym wahadle 16-letni Maksymilian Tchórzewski, który wrócił do Tura po rocznym wypożyczeniu do zespołów juniorskich Delty Warszawa. Nasz utalentowany wychowanek był wszędzie i pokazywał starszym kolegom, jak łatać dziury w obronie i jednocześnie rozgrywać akcje zaczepne.
W 27. minucie Maks wymienił piłkę z Mateuszem Jambrzyckim i strzelił tuż przy słupku 24-letniego Ukraińca Rostysława Dehtiara. Dehtiar to jeden z nowych nabytków Podlasia, bo poprzedni sezon spędził w czwartoligowej Tomasovii Tomaszów Lubelski. Wcześniej liczący 192 cm wzrostu bramkarz zaliczył dwa występy w słowackiej ekstraklasie w zespole Zemplín Michalovce, przygodę z piłką zaczynał w ukraińskiej Stali Kamieńskie, a urodził się w Doniecku.
REKLAMA
Pięć minut później także Tchórzewski uderzył zza pola karnego nad poprzeczką, a w 36. minucie Dehtiar sparował jego strzał na rzut rożny. Warto odnotować jeszcze uderzenie Patryka Niemczynowicza z rzutu wolnego w 40. minucie. Stały fragment gry był podyktowany za faul na 18-letnim testowanym napastniku Tura Danielu Siemieniuku, który okazji bramkowych nie miał, ale swoją aktywnością i dobrym przygotowaniem fizycznym dodał sporo dynamiki akcjom Tura.
Dobra postawa testowanych
Po zmianie stron w bramce gości zobaczyliśmy dobrze nam znanego 20-letniego Michała Nosa, który przez półtora roku (2020-21) grywał w pierwszym i drugim zespole Tura. Michał nie miał jednak dużo pracy, bo po przerwie Tur już groźnie nie atakował. Niestety, młodzi rezerwowi zawodnicy z pola tym razem nie dali dobrej zmiany.
Oni nie mogą czuć się wygranymi tego testu, ale już Tchórzewski z Selwesiukiem — jak najbardziej. Nieźle spisała się też cała nasza podstawowa jedenastka, która dotrzymywała kroku rywalom.
Na plus można zapisać też występ młodzieżowców z akademii białostockiej Jagiellonii, o których wypożyczenie ciągle się staramy: grającego u nas już w poprzednim sezonie 17-letniego bramkarza Mateusza Danielczyka i starszego od niego o rok testowanego napastnika, który ostatnio reprezentował zespół trzecioligowy.
Jesienią w barwach Tura nie zobaczymy sprawdzanego wcześniej snajpera Promienia Mońki 29-letniego Macieja Odyjewskiego, którego ze wspólnej pracy dobrze zna nasz nowy trener Dariusz Szklarzewski.
Pięciu trzecioligowców Podlasia
Dla lepszej oceny postawy Tura warto też wspomnieć o składzie, w jakim do Bielska przyjechało trzecioligowe Podlasie. Otóż był on na poły rezerwowy.
Tego samego dnia przed południem najsilniejsza jedenastka bialczan zagrała w Lublinie sparing z rezerwowymi zawodnikami pierwszoligowego Motoru. I przegrała 0-5 (0-3). Z kolei w piątek lublinianie szczęśliwie rozpoczęli nowy sezon I ligi, pokonując na własnym stadionie Zagłębie Sosnowiec 3-2 (0-1).
Do Bielska 25-letni trener Podlasia Artur Renkowski przywiózł pięciu zawodników z pola z podstawowego składu swojego zespołu. Byli to — grający na środku trzyosobowego bloku obrony: 29-letni Arkadiusz Kot (w zeszłym sezonie 23 mecze i 2 gole w III lidze), półlewy obrońca i strzelec gola Kozłowski (29-0), ustawiony na prawej pomocy 22-letni Krzysztof Salak (20-1), rozgrywający 26-letni Andrzejuk (20-0) oraz atakujący z lewego skrzydła 21-letni Nojszewski (27-2).
Resztę składu (grającego w ustawieniu 1-3-4-3) stanowili zawodnicy Podlasia II, które awansowało do lokalnej klasy okręgowej, piłkarze testowani i sprowadzeni latem (jak ukraiński bramkarz Dehtiar czy młodzieżowy wahadłowy Polonii Warszawa Mateusz Majbański), a także czterej juniorzy z drużyny Podlasia występującej w Centralnej Lidze Juniorów U-17: Mateusz Chazan, Przemysław Chazan, Marcin Sawczuk i Jakub Stalewski.
REKLAMA
Letnie granie Tura
Przypomnijmy, że dla bielskiego Tura był to drugi letni sparing. W pierwszym przegraliśmy z beniaminkiem podlaskiej IV ligi — Hetmanem Tykocin 5-6 (1-6).
CZYTAJ WIĘCEJ: Hokejowy wynik na rozpalonym stadionie. Hetman Tykocin pokonał Tura 6-5
W nadchodzącym tygodniu nasi piłkarze rozegrają jeszcze dwa mecze towarzyskie. Oba na własnym boisku i oba z czwartoligowymi rywalami. W środę wieczorem podejmą Spartę Szepietowo, a w sobotę — KS Grabówka, który nadal gra pod własnym szyldem, bo nie sfinalizowano jeszcze jego fuzji z Supraślanką Supraśl.
CZYTAJ WIĘCEJ: Pracowite lato czeka Tura i Pioniera. Prezentujemy plan sparingów
Bielsk Podlaski, 22.7.2023 — m. tow.
Tur Bielsk Podlaski — Podlasie Biała Podlaska 0-1 (0-0)
Bramka — 88' Kozłowski (w.).
Tur: Danielczyk (56' Selwesiuk) — K. Kulikowski, Onacik, Łochnicki, R. Kulikowski (64' Gulewicz), Tchórzewski — Niemczynowicz (68' Troc), Koc, A. Kosiński (59' Nowakowski) — Jambrzycki (46' M. Bazylewski), Siemieniuk (59' Daniłowski).
Podlasie: Dehtiar — Sawczuk, Kot, Kozłowski, Salak, Orzechowski, Andrzejuk, Majbański, Kobyliński, Bartosiak, Nojszewski oraz: Nos — P. Chazan, M. Chazan, Stalewski, J. Perkowski.
Zdjęcia z meczu
(jan)