Hajnowscy kryminalni zatrzymali 22-latka podejrzanego o posiadanie narkotyków. Marihuanę wywęszyła Hera, bielska funkcjonariuszka na czterech łapach.
W piątek, tuż po godzinie 6, hajnowscy kryminalni weszli na jedną z posesji w gminie Narew. Funkcjonariusze podejrzewali, że mieszkający tam mężczyzna może posiadać środki odurzające.
- 22-latek, który akurat wrócił z pracy, był wyraźnie zaskoczony wizytą funkcjonariuszy. W trakcie czynności mundurowi znaleźli foliową torebkę, w której znajdował się susz roślinny - czytamy na stronie internetowej bielskiej policji (bielsk-podlaski.policja.gov.pl). - Narkotyki wywęszył policyjny pies z bielskiej jednostki.
Jak podają mundurowi narkotyki były schowane w samochodzie zaparkowanym na posesji. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczony susz to ponad 15 gramów marihuany. Jak ustalili policjanci, mężczyzna wyhodował marihuanę w domu. Podejrzany usłyszał zarzuty posiadania oraz uprawy narkotyków. Za te przestępstwa grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
opr. (mb)