Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński wygłosił przemówienie podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka w Warszawie. Internauci w mediach społecznościowych zwrócili uwagę na to, że polityk Koalicji Obywatelskiej i kandydat na europosła mógł być niedysponowany. - Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - stwierdził Marcin Kierwiński.
REKLAMA
Nagranie z wystąpieniem ministra błyskawicznie rozeszło się w internecie.
Internauci (w tym politycy PiS) zwrócili uwagę, że minister sprawiał wrażenie niedysponowanego.
Ależ to jest kompromitacja. Minister nadzorujący PSP w Dzień Strażaka w obecności Prezydenta i Marszałka przemawia tak⬇️
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) May 4, 2024
"Życzę Wam abyście mieli w sobie siłę"
Kierwińskiemu jej dzisiaj zabrakło.
W normalnych warunkach powinna być dymisja. Ale to prawa ręka Tuska... pic.twitter.com/xr6HMxTx14
Coś tu jest grubo nie tak 👇#Kierwiński pic.twitter.com/od20x6SZkd
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) May 4, 2024
Lasek, CPK, Kierwiński .... a mamy dopiero sobotę po południu!
— Andrzej Krajewski (@AWMKrajewski) May 4, 2024
Premier Tusk powinien odwołać resztę długiego weekendu 😎
Inaczej strach pomyśleć jakiego samobója strzeli sobie największa z koalicyjnych partii do poniedziałku rano. 🤔
O jego wypowiedź podczas uroczystości zapytali szefa MSWiA dziennikarze.
- Był straszny pogłos na tych uroczystościach i coś zdarzyło się z mikrofonem - powiedział Marcin Kierwiński w rozmowie z Polsat News. Dopytywany, czy nie zamierza zrobić badań w kierunku stanu przedudarowego, odparł, że nie. - Wszystko jest w najlepszym porządku - stwierdził. - Jeśli ktoś chce wykorzystywać problemy techniczne do swojej brudnej polityki, to sam sobie wystawia świadectwo.
W uroczystości na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie wziął udział prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą oraz m.in. marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
(PAP), (pb)