Z nieoficjalnych informacji dowiedzieliśmy się, że w jednej z bielskich firm niemal wszyscy pracownicy z Ukrainy, zrezygnowali z pracy i postanowili wrócić na Ukrainę. Znaczna część z nich będzie walczyła za Ojczyznę. Podobne sytuacje mają miejsce także w innych przedsiębiorstwach.
- Za taką postawę należy się wielki szacunek - mówi bielszczanin, który poinformował nas o tym.
Wielu Ukraińców pracujących w Polsce swoje rodziny zostawiło w ojczyźnie. Teraz chcą do nich wrócić. Część nie kryje, że będzie walczyć za swój kraj.
Ostatniej doby na odcinku granicy z Ukrainą funkcjonariusze SG odprawili 38,2 tys. podróżnych, w tym na kierunku wjazdowym do Polski 29 tys. osób - poinformowała w piątek Straż Graniczna.
- Minionej doby tj. 24.02 na odcinku granicy z Ukrainą #funkcjonariuszeSG odprawili 38,2 tys. podróżnych, w tym na kierunku wjazdowym do Polski 29 tys., a na wyjazdowym - 9,2 tys. - napisała na Twitterze Straż Graniczna.
Minionej doby tj.24.02 na odcinku granicy z Ukrainą🇺🇦 #funkcjonariuszeSG odprawili 38,2 tys. podróżnych, w tym na kierunku wjazdowym do Polski🇵🇱 29 tys. a na wyjazdowym - 9,2 tys. #SGPomagamy pic.twitter.com/U9gegmAmWO
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) February 25, 2022
Łącznie dziewięć punktów recepcyjnych powstało przy granicy z Ukrainą w województwach lubelskim i podkarpackim. Są to punkty w miejscowościach: Dorohusk, Dołhobyczów, Zosin, Hrebenne na Lubelszczyźnie, w Korczowej, Medyce, Budomierzu i Krościenku na Podkarpaciu oraz jeden dodatkowy na dworcu kolejowym w Przemyślu.
Działają tam punkty informacyjne przygotowane przez Straż Graniczną, urzędy wojewódzkie i Urząd do Spraw Cudzoziemców. Jest też możliwość otrzymania posiłku, pomocy medycznej, a także odpoczynku.
Z punktów recepcyjnych uchodźcy mają być przewożeni transportem zorganizowanym przez Państwową Straż Pożarną do innych województw.
(PAP)
autor: Marcin Chomiuk
(azda)