Jeśli nawet prokuratura uzna, że doszło do jakichś nieprawidłowości, czy złamania prawa, to raczej trudno nazwać to ogromnym przestępstwem. Mimo to najpierw zajmowała się tym prokuratura w Hajnówce, a teraz sprawę przekazano do Bielska.
REKLAMA
A chodzi o obiady w przedszkolu w Hajnówce. Ktoś złożył donos, iż dyrektor tegoż przedszkola kradnie obiady z przedszkolnej stołówki. Liczba tych obiadów jest nieustalona, regularność kradzieży również. Proceder miał trwać od 2010 do 2023 roku. Oczywiście z bliżej nieustaloną częstotliwością. Licząc jednak, że obiad wart jest 10-20 zł i w ty okresie był podkradany kilka razy w tygodniu, daje to już sumarycznie sporą kwotę. Stąd mowa już o przestępstwie.
Inna sprawa, że niezjedzone odpady są w szkolnych i przedszkolnych kuchniach wyrzucane i stanowią jedynie koszt związany z ich utylizacja jako odpadów.
Na razie nic nam nie wiadomo, by w wyniku wspomnianego procederu, jakieś dziecko nie otrzymało obiadu.
Do końca też nie wiadomo, czy obiady były wynoszone, czy po prostu goście spożywali je na terenie przedszkola. Czy zdarzało się to codziennie, czy okazjonalnie. Plotki - podkreślamy plotki - mówią, że zamieszane w to były osoby duchowne. Przy okazji postępowania w sprawie kradzieży obiadów, prokuratura natknęła się na kolejny wątek mobbingu w przedszkolu.
Ten również jest badany. Cała sprawa ma też kontekst polityczny. Pojawiała się już na radach miasta.
By uniknąć oskarżeń o jakieś naciski z kręgów politycznych czy duchownych, sprawę z Hajnówki przekazano do Bielska.
Obecnie przesłuchiwani są pracownicy przedszkola. Kucharki ponoć już przesłuchano.
Tymczasem zbliżają się wybory, a przedszkolne obiady mają duże szanse stać się polityczną pożywką. Przy nich nawet takie tematy jak migranci i ich ciała znajdowane w lasach w okolicach Hajnówka, wojna na Ukrainie, wyludnianie się miasta i tracenie swojej funkcjonalności przez samorząd, rosnące rachunki i opłaty, czy marsze narodowców - wszystko to traci na znaczeniu.
O sprawie pewnie jeszcze napiszemy, choć raczej traktować ją będziemy z przymrużeniem oka.
(azda)