Hajnowscy policjanci zatrzymali 39-latka podejrzanego między innymi o kradzież z włamaniem do domku letniskowego. Jego wspólnikiem był 14-letni chłopiec.
REKLAMA
Dzielnicowy z Czeremchy, wspólnie z hajnowskimi policjantami, zatrzymał 39-latka i jego 14-letniego wspólnika podejrzanych o włamanie i kradzieże. Do tych zdarzeń dochodziło od początku marca w gminie Kleszczele.
Z ustaleń policjantów wynika, że sprawcy wybili szybę i przez okno weszli do domku letniskowego. Ich łupem padły cztery poroża jeleni i poroże łosia. Ukradli też dwie butelki whisky oraz cztery butelki wódki. Pokrzywdzony oszacował łączne straty na 1400 złotych.
Kilka dni po zdarzeniu sprawcy wrócili w to samo miejsce. Tym razem ukradli skórę dzika i dwie butelki wódki, a z budynku gospodarczego wynieśli szpadel i siekierę. Wartość skradzionych rzeczy oszacowano na około 600 złotych.
Hajnowscy kryminalni ustalili również, że 39- i 14-latek odpowiadają za kradzież 17 500 złotych z jednego z domów w gminie Kleszczele. Kiedy starszy z nich pił alkohol z pokrzywdzonym, w tym czasie, nastolatek przeszukiwał mieszkanie.
Policjanci odzyskali część skradzionego mienia. 39-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem i dwa zarzuty kradzieży. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast o losie 14-latka zdecyduje sąd rodzinny - czytamy na hajnowka.policja.gov.pl.
opr. (pb)
Zdjęcia - hajnowka.policja.gov.pl: