Ponad pięć godzin trwała środowa sesja hajnowska sesja rady miasta. Tematów było wiele. Wśród najważniejszych i najciekawszych - przyjęcie uchwały budżetowej na rok 2023 oraz zaskakująco wysoka cena, którą miasto zapłaciło za hotel czy też zajazd "Bartnik" przy ul. Parkowej 8.
Zakup ten budzi kontrowersje, zwłaszcza że władze Hajnówki tłumaczą się brakiem środków np. na oświetlenie ulic i nawet minimalne podwyżki dla pracowników obsługi zatrudnionych w jednostkach podległych gminie miejskiej, o które wnioskowała część radnych.
Miasto Hajnówka nabyło budynek byłego hotelu czy też zajazdu "Bartnik" przy ul. Parkowej 8 za kwotę 3,5 miliona złotych. Budynek został zakupiony z tzw. funduszy norweskich na potrzeby projektowanej Akademii Przyrody realizowanego w ramach projektu "Hajnówka OdNowa. Zielona Transformacja", finansowanego z Funduszy Norweskich i Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Ma tam docelowo powstać Akademia Przyrody z siedzibą centrum produktu lokalnego oraz mieścić się tam też będą zielone szkoły. Budynek przy Parkowej 8 będzie potrzebował kolejnych nakładów na remonty i przystosowanie. Na razie mieszkają w nim uchodźcy z ogarniętej wojna Ukrainy.
Może nie byłoby by w tym nic niezwykłego, ale radni na sesji zwracali uwagę, że właściciel obiektu pierwotnie chciał go sprzedać za niecałe 3 miliony. Taka oferta krążyła w internecie i nie było na nią chętnych. A miasto zapłaciło pół miliona więcej.
Burmistrz Jerzy Sirak tłumaczył, że kwota, która zapłacono za obiekt jest zgodna z wyceną rzeczoznawcy i że wszystko to odbywa się w ramach funduszy norweskich, jednak nie przekonało to wszystkich radnych.
- W Hajnówce ceny nieruchomości od dłuższego czasu stoją w miejscu, a nawet spadają. Te pół miliona to pan przepłacił - zwrócił się do burmistrza niezależny radny Marcin Borkowski. - Zdumiewa mnie to, że Urząd Miasta ma również się przenieść do budynku po byłym PKO, który będzie kosztował miasto kolejne półtora miliona. A miasto nie jest w stanie wygospodarować kilkuset tysięcy złotych na podwyżki dla najniżej uposażonych pracowników obsługi, jednostek podległych miastu - podkreślał radny.
Burmistrz zapewnił radnych, że zakup "Bartnika" był konsultowany z Norwegami podczas ich wizyt studyjnych w Hajnówce. Natomiast środki z funduszy norweskich przeznaczone są na konkretne cele i nie można przeznaczyć ich na podwyżki.
- Wydaje mi się, że to była uczciwa cena za tą działkę i budynek - podkreślił burmistrz Sirak.
Na sesji uchwalono też budżet Hajnówki na rok 2023. Zakłada on kwotę 114 milionów 824 tys. złotych po stronie dochodów i 119 milionów 298 złotych po stronie wydatków. Przewidywany deficyt to ponad 4 miliony 473 tys. złotych.
Burmistrz przypomniał, że Hajnówka konsekwentnie spłaca zadłużenie, które w 2020 roku wynosiło ponad 31 milionów zł, w 2021 - 27 milionów, a na koniec roku obecnego ma spaść do 21,5 miliona.
Najważniejsze inwestycje sfinansowane głównie z dotacji rządowych z programu "Polski Ład" dotyczyć mają modernizacji kotłowni przy ul. Małej i budowy nowej kotłowni na biomasę oraz zamiany pieców na gazowe w kotłowni na osiedlu "Podlasie". Oprócz inwestycji finansowanych z Polskiego Ładu Hajnówka planuje budowę trzech boisk wielofunkcyjnych przy szkołach nr 2, 3 i 4 i planuje rozbudowę szkoły podstawowej nr 3.
- Starałem się przygotować budżet realny i odpowiedzialny - stwierdził burmistrz Sirak.
Wśród części radnych nie wywołał on jednak entuzjazmu. Radna Jadwiga Dąbrowska zarzuciła burmistrzowi brak konsultacji z mieszkańcami. Natomiast radny Maciej Borkowski zauważył, że miasto inwestując w nieruchomości, np. kupując zajazd i byłą siedzibę PKO nie ma pomysłu na to, skąd weźmie pieniądze na utrzymanie tych budynków, Dodał też, że rozbudowa szkoły podstawowej nr 3 mija się celem, ponieważ w Hajnówce jest niski przyrost naturalny. Pozostałe szkoły mają wolne miejsca i wkrótce zaczną świecić pustkami.
- Mamy przykład stadionu, jest nowoczesny, ale jak się okazuje nie stać nas na jego utrzymanie. W działaniu burmistrza widać brak wizji. - podkreślił Borkowski.
Z kolei radny Adam Czurak odczytał też pismo społecznej organizacji "Akcja Hajnówka, która także zarzuciła burmistrzowi brak konsultacji społecznych przy realizacji projektu "Hajnówka. OdNowa".
Mimo krytyki i faktu, że radnym nie udało się przeforsować wniosku o zwiększenie deficytu na podwyżki dla pracowników obsługi, budżet miasta na rok 2023 ostatecznie został przegłosowany. Zadecydował 1 głos. 8 radnych głosowało za budżetem, a 7 było przeciw. Dwóje radnych wstrzymało się od głosu.
(ms)