Hajnowscy kryminalni zatrzymali 30-latka, który posiadał przy sobie narkotyki. Mieszkaniec Hajnówki wybrał się na przejażdżkę samochodową wspólnie z kolegami i... amfetaminą w kieszeni. Podejrzany usłyszał już zarzuty. Grozi mu teraz do 3 lat pozbawienia wolności.
W piątek wieczorem, w rejonie Jelonki, hajnowscy kryminalni zatrzymali do kontroli mazdę. Z ustaleń policjantów wynikało, że jeden z pasażerów może posiadać narkotyki. Podczas kontroli okazało się, że siedzący na tylnej kanapie 30-latek, w kieszeni kurtki ukrywał zawiniątko z białym proszkiem. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że ponad 5 gramów zabezpieczonej substancji to amfetamina.
„Mieszkaniec Hajnówki został zatrzymany. Jeszcze tego samego wieczoru mężczyzna usłyszał zarzut. Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności ” - czytamy na stronie hajnowskiej policji (hajnowka.policja.gov.pl.).
Zdjęcie znalezionej przy mężczyźnie amfetaminy (KPP Bielsk Podlaski)
Opr. (ms)