Trzej mieszkańcy Bielska w ramach finansowych porachunków wybili aż 14 szyb w jednym z domów w gminie Czyże. Kilkanaście minut po tym zdarzeniu już byli w rękach policji.
Do zdarzenia doszło w niedzielę przed godz. 11.
Hajnowski dyżurny policji otrzymał informację od jednego z mieszkańców gminy Czyże o wybiciu szyb w jego domu.
- Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że zarówno zgłaszającemu, jak również postronnemu świadkowi udało się zauważyć wyjeżdżający z jego posesji samochód. Z uzyskanych informacji wynikało, że było to audi na bielskich numerach rejestracyjnych - opisuje hajnowska policja. - Zaledwie kilkanaście minut później wskazany samochód był już w rękach policjantów z Bielska Podlaskiego. Okazało się, że za jego kierownicą siedział 28-latek, a pasażerami byli dwaj nietrzeźwi 23-latkowie. Jeden z nich posiadał ślady krwi na ręce. Tłumaczył mundurowym, że będąc pod wpływem alkoholu przewrócił się i powstała rana jest tego efektem. Mężczyźni zostali zatrzymani przez bielskich policjantów, a później doprowadzeni do hajnowskiej komendy.
Teraz za popełnione przestępstwo odpowiedzą przed sądem. Wyrządzone przez nich straty poszkodowany wycenił na 1,5 tysiąca złotych.
- W samochodzie którym jechali mężczyźni, policjanci znaleźli między innymi siekierę, kij bejsbolowy, maczetę i młotek. Pod siedzeniami znajdowały się liczne butelki po alkoholu oraz odłamki szkła. Wszyscy trzej mieszkańcy Bielska Podlaskiego usłyszeli już zarzuty zniszczenia mienia - opisuje policja.
Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(KPP Hajnówka, opr. azda)
Zdjęcia z miejsca zdarzenia (KPP Bielsk Podlaski)