Policjanci z bielskiej drogówki zatrzymali prawo jazdy kolejnemu kierowcy, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. 28-latek w Kotłach jechał z prędkością 106 kilometrów na godzinę. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych, a jego konto zasiliło 13 punktów.
REKLAMA
Po południu w Kotłach mundurowi zatrzymali do kontroli volvo. Siedzący za kierownicą auta 28-latek jechał z prędkością 106 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje „pięćdziesiątka”. Mieszkaniec powiatu hajnowskiego został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych, a jego konto zasiliło 13 punktów. Mężczyzna stracił też prawo jazdy.
Warto zwrócić uwagę, iż kierowcy - a przynajmniej ich część - skarzą się na ustawienie znaków informujących o terenie zabudowanym w Koitłach. Jak czytamy w komentarzach, teren zabudowany jest nawet w miejscu, gdzie nie ma zwartej zabudowy.
Kotły to miejscowość, w której ostatnio najczęściej kierowcy tracą prawko lub są w inny sposób karani za przekroczenie prędkości.
opr. (ms)