Już jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że Bielsk Podlaski otrzymał dotację na budowę żłobka miejskiego. Inwestycja nie ma jednak szczęścia.
REKLAMA
Po pierwsze dotacje przyznano na do niedawno modnych kartonikach, ale miały być to środki z KPO, które w momencie przyznawania dotacji były zablokowane na poziomie UE Teraz sa one odblokowywane.
To nie koniec kłopotów. Przez dłuższy czas projekt żłobka był blokowany przez wojewódzkiego konserwatora zabytków. Może to dziwić, bo co prawda żłobek ma powstać w strefie konserwatorskiej, ale tuż obok już istniejącego przedszkola i w miejscu, gdzie dookoła jest osiedle. Powstanie tu takiego obiektu jak żłobek w żaden sposób nie "psuje" krajobrazu, czy nie zaburza stylu okolicznej architektury.
Jest jednak szansa na przełom. Jak pisaliśmy, środki z KPO sa już odblokowywane.
- Pieniądze na realizację inwestycji zostały nam przydzielone w ramach Krajowego Programu Odbudowy (KPO). Czekamy, aby "przydział" zmienił się w "przelew", wtedy ogłosimy przetarg - informuje burmistrz Jarosław Borowski.
Także na poziomie konserwatora zabytków sprawy w końcu ruszyły z miejsca.
- Po zmianie na stanowisku Podlaskiego Konserwatora Zabytków dziwnym trafem pewne procedury przyspieszyły... - stwierdził Borowski. - Z przyjemnością informuję, że Urząd Miasta otrzymał pozwolenie na budowę miejskiego żłobka na 96 miejsc! Żłobek powstanie przy ulicy Kościuszki z wykorzystaniem części terenu będącego dziś w zarządzie Przedszkola nr 5.
Na zdjęciu wizualizacja przyszłego żłobka.
(azda)