W czasie działań policjanci zatrzymali do kontroli 10 kierowców, którzy zdecydowali się korzystać z telefonu podczas jazdy i 4 pieszych przechodzących z urządzeniem przez przejście dla pieszych.
REKLAMA
W środę policjanci patrolujący drogi zwracali szczególną uwagę na to, czy kierowcy i piesi nie używają telefonów komórkowych w sposób utrudniający kierowanie lub bezpieczne przejście na pasach.
- W ramach działań policjanci przypominali uczestnikom ruchu, że rozmawianie przez telefon w czasie jazdy obniża zdolność prawidłowego prowadzenia pojazdu, co przekłada się między innymi na długość drogi hamowania, czy możliwość zachowania bezpiecznej odległości między pojazdami - relacjonuje oficer prasowa. - Wybieranie numeru telefonu czy pisanie nawet bardzo krótkich wiadomości tekstowych powoduje oderwanie wzroku od drogi na kilka sekund, w ciągu których, w zależności od tego, z jaką prędkością porusza się pojazd, pokonujemy nawet kilkadziesiąt metrów. Właśnie podczas tych kilku sekund nieuwagi stwarzamy realne zagrożenie dla siebie oraz innych uczestników ruchu drogowego. Ponadto mundurowi przypominali pieszym o ciążącym na nich obowiązku zakazu korzystania z telefonu podczas przechodzenia przez przejście dla pieszych.
Przypomina też, że prawo o ruchu drogowym mówi, że kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku. Za naruszenie przepisu grozi mandat w wysokości 500 złotych i 12 punktów karnych. Warto podkreślić, że po ponownym przekroczeniu zakazu grożą kierowcy 24 punkty i natychmiastowa utrata prawa jazdy. Natomiast pieszemu za korzystanie z telefonu na przejściu grozi mandat w wysokości 300 złotych.
(bielsk-podlaski.policja.gov.pl/)
(opr. azda)