Do zdarzenia doszło wczoraj (poniedziałek) rano przy ul. Białowieskiej w Bielsku Podlaskim.
- Policjanci z bielskiej patrólowki zauważyli mężczyznę, który na ich widok nagle zawrócił i chciał szybko odejść. Policjanci podejrzewając, że mężczyzna ma coś do ukrycia, postanowili go sprawdzić. W trakcie rozmowy 29-latek stał się agresywny i zaczął wyzywać policjantów. W pewnym momencie zaatakował funkcjonariuszy, jednak szybko został obezwładniony - opisuje oficer prasowa bielskiej komendy.
Funkcjonariusze szybko odkryli powód agresywnego zachowania.
- Policjanci w kieszeni jego spodni znaleźli torebki foliowe z zawartością 8 gramów białego proszku i suszu. Wstępne badania narkotesterami wykazały, że zabezpieczone substancje to: amfetamina, marihuana i ekstazy. Tego samego dnia podejrzany usłyszał trzy zarzuty: posiadania środków odurzających, znieważenia funkcjonariuszy, a także naruszenia ich nietykalności cielesnej - opisuje policja.
Teraz grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Zatrzymany mężczyzna nie jest bielszczaninem, mieszka w powiecie siemiatyckim.
Zdjęcia z zatrzymania 29-latka (KPP Bielsk Podlaski)
(opr. azda)