Mamy dopiero styczeń, ale 30. Finał WOŚP w Bielsku prawdopodobnie będzie najlepszą imprezą w roku. Organizacja, poziom zapewnionej rozrywki, rozmach imprezy – wszystko było na najwyższym poziomie. Jedyne, na co można było narzekać to kapryśna pogoda, ale i to jej skutki wolontariusze Kreatywnego Bielska Podlaskiego kreatywnie zniwelowali.
Alerty o wichurach, śnieżycach i burzach wprowadziły trochę zamieszania, ale ostatecznie nie pokrzyżowały planów organizatorów. Ci zdecydowali się imprezę plenerową zamienić na taką pod dachem i z placu przy ratuszu przenieśli ją do BDK-u. Jarmark rozstawił się z kolej na parkingu przed domem kultury. Drewniane budki prezentowały się na tyle dobrze, że miasto mogłoby pomyśleć o ich częstszym wykorzystywaniu
Przy okazji finału wykorzystano potencjał sali widowiskowej BDK. Występujące zespoły, a zwłaszcza gwiazda Ewelina Lisowska brzmiały znakomicie. Do tego wszystko można było obejrzeć online, choć oczywiście koncerty lepiej brzmiały na żywo niż na komputerowych głośnikach.
Nie zabrakło też fajerwerków w ramach tradycyjnego dla WOŚP „Światełka do nieba". W jednym z poprzednich tekstów chwaliliśmy też prowadzących finał Ewę Błachnio i Mateusza Sacharzewskiego. Nie zawiedli też wolontariusze z puszkami, których było w Bielsku naprawdę wielu, no i bielszczanie, którzy chętnie zasilali puszki, licytowali i odwiedzali rozstawione na jarmarku koła gospodyń.
O zebranej kwocie poinformujemy, jak tylko organizatorzy przekażą taką informację.
W skali kraju ponownie pobito rekord kwoty zebranej w dniu finału. A w Bielsku z puszek i licytacji stacjonarnych, które odbyły się podczas finału zebrano 66 363,23 zł.
CZYTAJ WIĘCEJ:
30. Finał WOŚP w Bielsku. Licytacje, gra miejska i wejścia w TVN [FOTO, WIDEO]
(azda)
Zdjęcia z koncertu Eweliny Lisowskiej na 30. Finale WOŚP w Bielsku (Bielsk.eu):