Zwykle, co roku o tej porze czyli na początku lutego odbywały się Bielskie Klimaty Artystyczne. Niejako dodatkiem uzupełniającym imprezę było wręczenie „Aniołów” - nagród przyznanych przez dyrekcję BDK-u, osobom, które w różny sposób przyczyniły się do rozwoju BDK-u lub go wsparły.
W tym roku z wiadomych względów, obostrzeń epidemicznych, przegląd twórczości BDK-u nie mógł się odbyć, natomiast nagrody - w postaci płaskorzeźb Aniołów autorstwa Marii Babulewicz zostały wręczone dziś tym, którzy w największym stopniu przyczynili się do zakończenia inwestycji lub wsparli finansowo rewitalizację BDK-u.
Wizerunki wykonanych na deskach aniołów powędrowały więc do wójt gminy Bielsk Podlaski Raisy Rajeckiej, starosty Sławomira Jerzego Snarskiego i burmistrza Jarosława Borowskiego.
Uhonorowani zostali również zastępca wójt Anatol Filipiuk oraz przewodniczący rady gminy Stanisław Olszewski, wicestarosta Piotr Bożko, przewodniczący rady powiatu Andrzej Leszczyński, zastępca burmistrza Bożena Zwolińska oraz przewodniczący rady miejskiej Andrzej Roszczenko.
Gmina wiejska wsparła rewitalizację BDK-u kwotą 500 tys. zł, a powiat - 1 milionem złotych.
- Nie chodzi nam tylko o kwotę, która zapełniła nam wkład własny, opłacenie wszystkich wydatków niekwalifikowanych oraz, co jest bardzo ważne, sfinansowanie wszystkich robót dodatkowych, które zawsze są obecne przy projektach budowlanych - podkreślała Elżbieta Fionik, dyrektor BDK.
Goście mieli okazję zwiedzić nowy budynek BDK-u i zapoznać się z efektami, które oferuje sala widowiskowo-kinowa.
- Teraz w chwili poluzowania obostrzeń warto by było do BDK-u sprowadzić kino. O to najczęściej pytają mnie mieszkańcy miasta - przyznał burmistrz Jarosław Borowski.
Zgodnie z rozporządzeniem rządu, od 12 lutego będą mogły działać kina i galerie, przy wypełnieniu maksymalnie do 50 proc. miejsc kinowych. W przypadku sali widowiskowo-kinowej w BDK-u liczącej ok. 380 miejsc pozwoliłoby wpuszczać ok. 190 widzów na seans, a to mogłoby już się opłacać.
- Na dobre inwestycje nie szkoda pieniędzy - podkreślał z kolei starosta Sławomir Jerzy Snarski.
Ostatecznie koszt rewitalizacji Bielskiego Domu Kultury zamknął się kwotą ponad 25 milionów złotych. Dofinansowanie z miasta wyniosło około 17 milionów złotych, zaś roboty dodatkowe, które też pokryło miasto - 482 124 zł.
(ms)