Od kilku dni stado krów chodzi po okolicy. Właściciele namierzają je przy pomocy drona.
Niestety, gdy tylko ktoś się do nich zbliża - uciekają. Nie ma mowy o schwytaniu.
To 6 jałówek rasy Limousine. Uciekły z zagrody znajdującej się pomiędzy wsiami Malesze i Załuskie Koronne.
Mimo usilnych starań właściciel od wtorku wieczora (21 lipca 2020 r.) nikt nie może ich złapać, a nawet się do nich zbliżyć. Są dzikie.
Obecnie najprawdopodobniej są gdzieś pomiędzy wsiami Załuskie, Poletyły i Bronka.
Właściciele proszą o kontakt każdego, kto zobaczy stado krów i pomoże je schwytać. Czekają też na podpowiedzi, jak można to zrobić, bo jałówki na widok człowieka od razu uciekają.
Przewidzieli nawet nagrodę pieniężną - 2,5 tys. zł.
Niedawno pisaliśmy o innym stadzie krów, których właściciel nie mógł złapać od kilku miesięcy.
Zdziczałe stado krów od jesieni niszczy plony rolników z gminy Boćki. Pomocy znikąd [FOTO, WIDEO]
Zdziczałe stado krów w gminie Boćki jest już odławiane. Właścicielowi zwierząt grożą zarzuty karne
(mb)