O takim meczu trudno napisać coś pozytywnego. Wczoraj wieczorem gospodarze zdominowali zespół Piotra Bakuna i pewnie wygrali 71:52 w meczu II ligi koszykówki.
Wyszły na jaw wszystkie mankamenty w grze bielszczan, które można było zaobserwować w starciu z Polonią, a nawet się zwielokrotniły. Do przegranych pojedynków pod koszem, doszła też słaba skuteczność z akcji. Jedynie rzuty za trzy punkty bielszczanie wykonywali nieco lepiej, co przy problemach z walką pod tablicami, było jedynym rozwiązaniem, choć jak się okazało niewystarczającym.
Doświadczona dwójka liderów białostockiego zespołu: Arkadiusz Zabielski i Andrzej Misiewicz (obaj z double-double) nie pozwoliła Turowi od początku spotkania rozwinąć skrzydeł, a nawet na tyle zdominowała sportowców z Bielska, że do przerwy Żubry prowadziły różnicą 23 oczek, osiągając momentami przewagę nawet 28 punktów. Zresztą pozostali zawodnicy białostockiej drużyny również rozegrali dobre spotkanie, czego, niestety, nie da się powiedzieć o grze bielszczan.
Po zmianie stron wysiłki bielszczan na przełamanie impasu nie na wiele się zdały. Udało się odrobić kilka punktów, ale było to zdecydowanie za mało, aby w tym meczu coś zmienić. Na dwie minuty przed końcem spotkania trener gospodarzy Krzysztof Kalinowski wypuścił na parkiet, praktycznie rezerwowy skład, co wymownie świadczyło o przewadze, jaką uzyskały Żubry.
Okazało się też, że seria zwycięstw Żubrów na początku rozgrywek wcale nie jest przypadkowa, a białostoczanie mają zespół z charakterem.
Przed Turem Basket ogrom pracy nad tym, aby osiągnąć sukces w starciu z mocnym rywalem, takim jakim we środę wieczór były Żubry. Nic, tylko otrząsnąć się, wyciągnąć wnioski i grać dalej. W sobotę o godz. 18.00 na hali przy ul. Poniatowskiego Tur Basket podejmie Roś Pisz, beniaminka drugiej ligi.
5 kolejka Grupy B II ligi koszykówki. Białystok, 20.10.2021
Żubry Białystok — Tur Basket Bielsk Podlaski 71:52 (30:14, 20:13, 9:11, 12:14)
Żubry: 18 - Misiewicz (1/2x3, 10 zb., 3 prz.), 15 - Bombrych (3/9x3, 3 as., 5 zb.), 11 - Zabielski (5 as., 12 zb., 4 st.), 11 - Maciej Bębeniec (1/3x3, 4 prz.), 9 - Nieroda, 5 - Rapucha (1/4x3, 4 as.), 2 - P. Zdanowicz, 0 - Kosobudzki, Bielski, Trypus, Strażewicz, Sulima-Dolina (5 zb., 3 bl., 3 st.).
Tur Basket : 11 - Giżyński (1/4x3, 8 zb., 3 prz., 6 st.), 8 - Milewski (2/3x3, 5 zb.), 6 - J. Lewandowski (2/4x3), 6 - Wróblewski (1/2x3, 6 zb.), 5 - Szwedo (7 zb.), 5 - Mateusz Bębeniec (1/3x3, 4 as., 3 st.), 4 - Grigoruk (1/1x3), 4 - Zygmunciak, 3 - Weres 3 (1/3x3, 3 st.), 1 - Marczuk, 0 - Tradecki 0 (6 as. 3zb, 5 st)
(ms)