Zwycięstwem Tura 4:0 zakończył się sobotni sparing bielszczan z Puszczą Hajnówka.
Oba zespoły przystąpiły do tego pojedynku w osłabionych składach. Trener gości Piotr Pawluczuk nie miał do swojej dyspozycji m.in. dwóch byłych zawodników Tura: bramkarza Pawła Bondziula i napastnika Mateusza Nakielskiego, a miejsce w bramce Puszczy zajął siedemnastoletni Gabriel Litwinowicz. Z kolei szkoleniowiec Tura Paweł Bierżyn wystawił eksperymentalny zestaw zawodników w defensywie, z dwoma szesnastoletnimi wychowankami: Jakubem Misiukiem i Damianem Onacikiem.
I pierwsze minuty niespodziewanie należały do grających w klasie okręgowej gości. Dużo wiatru pod bramką Marcina Drozdowskiego robił zwłaszcza dynamiczny Łukasz Milcz, który partnerował w ataku Mariuszowi Lasocie. Już w 3. minucie Michał Grygoruk dograł z prawej flanki do Milcza, a ten minimalnie przestrzelił. Kilka minut później uderzenie tego samego zawodnika wybronił Drozdowski. Wreszcie w 17. minucie doszło do niecodziennej sytuacji, w której Milcz tak strzelił, że piłka dwukrotnie podskoczyła na poprzeczce i w końcu wpadła w ręce bramkarza Tura.
Zawodnicy z Bielska wyglądali na zmęczonych treningami i tym razem nie ruszyli z impetem na rywali, jak zrobili to przed tygodniem w wygranym 10:1 starciu z Piastem Białystok.
CZYTAJ WIĘCEJ: W sparingu z Piastem Tur strzelił 10 goli
Ciekawa rywalizacja trwała na jednym ze skrzydeł, gdzie dwudziestoletni prawy pomocnik Puszczy Michał Grygoruk walczył z ustawionym na lewej obronie Tura dwa lata starszym Rafałem Grygorukiem. Bezpośredni pojedynek Grygoruków można tym razem uznać za nierozstrzygnięty.
Po dwudziestu minutach obraz gry zaczął się zmieniać, a przewagę uzyskał Tur. Dało to bielszczanom prowadzenie po akcji, którą zainicjował Paweł Łochnicki. Rozgrywający zagrał "w uliczkę" do Patryka Stypułkowskiego, ten w polu karnym dograł Patrykowi Niemczynowiczowi i po celnym strzale było 1:0.
Tur szedł za ciosem. Po rzutach rożnych Michała Walczuka najpierw głową nad poprzeczką strzelił Kamil Mróz, a potem po uderzeniu Stypułkowskiego piłkę sprzed linii bramkowej wybili obrońcy Puszczy. W 39. minucie świetnym podaniem Walczuk obsłużył Karola Kosińskiego, ale najlepszy strzelec Tura tym razem musiał uznać wyższość Litwinowicza.
Puszcza odgryzła się groźnym uderzeniem Sebastiana Czuraka z rzutu wolnego, podyktowanego za faul na Tomaszu Hudoniu, a także niecelnym strzałem z dystansu M. Grygoruka. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy Niemczynowicz trafił w słupek po podaniu Stypułkowskiego.
W przerwie trener Tura przemeblował skład i ustawienie swojego zespołu. Wpuścił na plac podstawowych obrońców, podczas gdy Pawluczuk sięgnął po swoich zawodników rezerwowych. W efekcie po zmianie stron dominacja gospodarzy nie podlegała już dyskusji. Sygnał do ataku dał testowany napastnik Krzysztof Cudowski, który wyskoczył do dośrodkowywanej piłki o dwie głowy wyżej, niż rywale, ale jego uderzenie wybronił Litwinowicz.
Młody bramkarz Puszczy był już bez szans w 56. minucie, gdy technicznym strzałem z półobrotu z kilkunastu metrów zaskoczył go K. Kosiński. Stało się to po akcji, którą prawą flanką zainicjował Rafał Szeretucha. Na 3:0 podwyższył Cudowski plasowanym uderzeniem w okienko po dośrodkowaniu Krystiana Kulikowskiego. Ostatni gol dla Tura padł po indywidualnej akcji kolejnego szesnastoletniego wychowanka — Marcina Bazylewskiego, który efektownym dryblingiem przedarł się w pole karne Puszczy i tam upadł w starciu z jednym z obrońców. Sędzia odgwizdał "jedenastkę", którą na gola zamienił sam poszkodowany.
Najgorzej sobotni mecz w Bielsku będzie wspominał nowy nabytek Puszczy siedemnastoletni Patryk Koźlak, który w 84. minucie doznał poważnie wyglądającej kontuzji i musiał opuścić boisko wspierając się na barkach kolegów.
Bielsk Podlaski, 4.7.2020 — mecz sparingowy
Tur Bielsk Podlaski — Puszcza Hajnówka 4:0 (1:0)
Bramki: 24' Niemczynowicz, 56' K. Kosiński, 60' Cudowski, 88' Bazylewski (k.).
Tur (I połowa): Drozdowski — Misiuk, Mróz, Onacik, R. Grygoruk — Niemczynowicz, A. Lewczuk, Łochnicki — Stypułkowski, K. Kosiński, Walczuk; (II połowa): Nos — K. Kulikowski, P. Kosiński, Łochnicki (78' Walczuk - powrotna), R. Kulikowski — M. Rogowski — Szeretucha, K. Kosiński, Bazylewski — Cudowski, Daniłowski.
Puszcza: Litwinowicz — M. Lewczuk, Łapiński, Ojdana, Kozak — M. Grygoruk, Stulgis, Hudoń, Czurak — Lasota, Milcz oraz: S. Antoniuk, Bowtruczuk, Czarnota, Koźlak, Markiewicz, Sokół, Wilenta, Wojciuk.
(jan)