Podlascy policjanci ostrzegają przed oszustami. Dotarły do nich sygnały o kolejnych próbach wyłudzenia pieniędzy od osób starszych.
Dziś policjanci z komendy miejskiej w Białymstoku otrzymali sygnał o próbie oszustwa na " tzw. wnuczka". Do starszej pani zadzwoniła kobieta podająca się za córkę z informacją, iż miała wypadek, jest na komisariacie i potrzebuje pieniędzy, aby uniknąć kary. Rozłączyła się. Po chwili starsza pani odebrała kolejny telefon od mężczyzny podającego się za policjanta, który rzekomo miał potwierdzić informację „córki". Kobieta wypytywana była o adres i posiadany majątek. Rozmowa została przerwana. i W tym przypadku do oszustwa nie doszło, ale prosimy o apel i ostrzeżenie mieszkańców - apelują podlascy policjanci.
Podobny przypadek miał miejsce w Łomży.
- Policjanci otrzymali wczoraj dwa sygnały o tym, że prawdopodobnie próbowano ich oszukać zmodyfikowaną metodą na „tzw. wnuczka” - opowiada st. asp. Ewelina Szlesińska. - W pierwszym przypadku głos w słuchawce przedstawił się jako funkcjonariusz komendy policji i informował o tym, że konto bankowe starszej osoby, do której dzwonił, jest zagrożone atakiem hakerskim. Osoba, do której dzwoniono, rozłączyła się i nie kontynuowała rozmowy. Natomiast w drugim przypadku telefon odebrał domownik – głos w słuchawce chciał rozmawiać z babcią. I w tym przypadku nie doszło jednak do rozmowy, bo ów domownik odłożył słuchawkę. Ostrzegajmy swoich bliskich przed kontaktem telefonicznym z osobami nieznajomymi. Przypominamy, że policjanci nigdy nie rozmawiają na temat prowadzonych spraw przez telefon! Nigdy nie przekazujmy nikomu obcemu pieniędzy, zwłaszcza jeżeli ktoś prosi o to przez telefon.
Policjanci podkreślają, że oszuści często zmieniają miejsce działania. Wczoraj dzwonili do mieszkańców Łomży, dziś do białostoczan, jutro mogą próbować naciągnąć mieszkańców Bielska i okolic. Dlatego bądźmy czujni. Jeśli mamy wątpliwości co do tożsamości lub intencji osób do nas dzwoniących, po prostu rozłączmy się. O swych wątpliwościach poinformujmy też bliskich lub policję. Pod żadnym pozorem nie podejmujmy szybkich decyzji o przekazaniu komuś pieniędzy.
(opr. bisu)