Minionej doby granicę polsko-białoruską próbowało przekroczyć 18 osób. Obywatel Kirgistanu przepłynął rzekę Bug.
Najnowsze statystyki dotyczące presji migracyjnej opublikowała na Twitterze Straż Graniczna. Wczoraj na terenie podległym placówce SG w Janowie Podlaskim (woj. lubelskie) obywatel Kirgistanu przepłynął rzekę Bug. Natomiast dziś około 1 w nocy grupa 35 osób siłowo forsowała granicę na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Czeremsze. W stronę polskich patroli były rzucane kamienie i gałęzie.
W dn.06.01 granicę🇵🇱🇧🇾próbowało przekroczyć 18 osób.
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) January 7, 2022
Wczoraj ob.Kirgistanu przepłynął rzekę graniczną Bug na odcinku #PSGJanówPodlaski.Dziś ok.godz.01.00 grupa 35 os. siłowo forsowała granicę na odcinku #PSGCzeremcha,w stronę polskich patroli były rzucane kamienie i gałęzie . pic.twitter.com/OoUvCg6Ihr
„Białoruskie służby pozostają bardzo aktywne na granicy z Polską. Obserwują linię graniczną, kierują grupami cudzoziemcmów. Jednocześnie szukają miejsc, które chcą wykorzystywać do przepychania cudzoziemców do Polski. Służby białoruskie często kierują cudzoziemców w miejsca trudno dostępne, a nawet groźne. Nie licząc się zupełnie z losem cudzoziemców, którzy traktowani są jako narzędzie w działaniach politycznych przeciwko Zachodowi” - napisał wczoraj na Twitterze Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.
W ubiegłym roku Straż Graniczna zanotowała niemal 40 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Najwięcej było ich w październiku (17,5 tys.) oraz w listopadzie (8,9 tys.). W grudniu liczba ta spadła do 1,7 tys.
(pb)