Policja zatrzymała kolejnego kierowcę, który jechał zdecydowanie za szybko. W konsekwencji mężczyzna stracił prawo jazdy.
Wczoraj po godz. 12 w Kalnicy na krajowej 66 policjanci z bielskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego mazdą.
- Siedzący za kierownicą 36-latek, przekroczył dopuszczalną prędkość o ponad 50 kilometrów na godzinę - czytamy na stronie internetowej bielskiej policji (bielsk-podlaski.policja.gov.pl). - Mieszkaniec stolicy, za swoje przewinienie, stracił prawo jazdy.
Ponadto36-latek został ukarany mandatem, a jego konto zasiliło 10 punktów karnych.
To już kolejny kierujący, ujawniony w Kalnicy na znacznym przekroczeniu prędkości. Miejsce to było zaznaczane wielokrotnie na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa, stąd częste kontrole prędkości prowadzone przez mundurowych.
- Apelujemy o rozsądek na drodze i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Przypominamy, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych - dodają policjanci.
opr. (mb)