Policjanci krakowskiego oddziału prewencji wczoraj około godz. 14 zatrzymali w Bielsku Podlaskim busa na mazowieckich tablicach rejestracyjnych.
W renault podróżowało 29 obywateli Iraku, którzy nielegalnie przekroczyli granicę. Mężczyźni byli wycieńczeni, głodni i spragnieni. Mundurowi podzielili się z nimi wodą i posiłkiem. Obywatele Iraku zostali przekazani funkcjonariuszom Straży Granicznej.
Za kierownicą renault siedział 37-letni obywatel Ukrainy. Teraz 37-latek odpowie za pomoc w nielegalnym przekroczeniu granicy.
Cudzoziemcy przewożeni byli w skandalicznych warunkach,
Jak podaje policja, podczas kontroli mundurowi ujawnili, siedzących na podłodze pojazdu, 29 obywateli Iraku. Mężczyźni byli wycieńczeni, głodni i spragnieni. Okazało się, że wszyscy nielegalnie przebywali na terytorium Polski. Mundurowi natychmiast podali im wodę do picia, a po przewiezieniu do budynku komendy zapewnili również ciepły posiłek. Na szczęście żaden z pasażerów busa nie potrzebował pomocy medycznej i mężczyźni ostatecznie zostali przekazani funkcjonariuszom Straży Granicznej. Kierowca busa trafił do policyjnego aresztu.
Pomocy medycznej nie potrzebowali także obywatele Syrii, którzy również byli wiezieni przez obywatela Ukrainy, ale osobową skodą. Ten transport został zatrzymany wczoraj około godz. 22 w okolicach Bociek.
Obecnie w bielskim szpitalu jest tylko jedna imigrantka. Dokładnie Syryjka, u której wykryto zakażenie Covid-19. Jutro ma ona opuścić szpital.
CZYTAJ TEŻ:
Duża grupa imigrantów zatrzymana w Bielsku
Policja zatrzymała imigrantów w Narwi, Bielsku Podlaskim i Boćkach
(azda na podst. KPP Bielsk Podlaski)
Zdjęcia z zatrzymania uchodźców z Iraku w Bielsku Podlaskim (KPP Bielsk Podlaski)