Właśnie dobiegła końca sesja sejmiku województwa podlaskiego, podczas której radni rozpatrywali wniosek marszałka Artura Kosickiego o odwołanie z funkcji wicemarszałka Stanisława Derehajły.
Podczas krótkiego uzasadnienia Kosicki stwierdził, że Derehajło został wybrany z list Prawa i Sprawiedliwości, a jego działania nie wpisują się obecnie w cele partii i obywateli, którzy na nią głosowali. Pod wnioskiem o odwołanie wicemarszałka podpisała się grupa radnych z obozu PiS.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Stanisław Derehajło: Chcą mnie odwołać ze stanowiska wicemarszałka? Na tym świat się nie kończy
Radni Maciej Żywno i Wojciech Grochowski próbowali dopytać, czy oprócz czysto politycznych uwag , marszałek ma do wicemarszałka jakieś merytoryczne uwagi. Marszałek jednak takich uwag nie przedstawił.
- Uzasadnienie zostało podane, i nic więcej dodawać, ani odejmować nie będę. Proszę nie wnikać, a uszanować wolę marszałka jako zarządzającego, który ma prawo dobierać współpracowników - stwierdził Kosicki.
Pytano go także o to dlaczego zwoływał nadzwyczajną sesję, a nie poczekał z tym tydzień do sesji planowanej. Marszałek wyjaśnił, że w obecnej trudnej sytuacji trzeba działać szybko, a poza tym nie wiadomo czy kolejne sesje nie będą zdalne.
Głosowanie było tajne.
Z trzydziestu oddanych głosów jeden był nieważny. 15 radnych poparło wniosek o odwołanie Derehajły, 14 było przeciw.
Jako kandydata na stanowisko wicemarszałka Kosicki zaproponował Sebastiana Łukaszewicza.
Znów z trzydziestu głosów jeden był nieważny. 13 radnych było za powołaniem Sebastiana Łukaszewicza na wicemarszałka, 16 było przeciw. Wicemarszałek nie został wybrany na tej sesji.
- Chciałbym podziękować za dotychczasową współpracę w zarządzie województwa. Była to ciekawa praca, która przyniosła wiele wyzwań. Wiele rzeczy się udało zrobić i one będą służyć mieszkańcom województwa. Dziękuję też tym, którzy dali mi szanse na pracę w zarządzie - mówił w swoim wystąpieniu Derehajło. - Każdy podejmuje wybory. Ja też takiego wyboru dokonałem. Mogłem zachować stanowisko i wystąpić z partii, do której należę lub pozostać wierny swoim przekonaniom. Wybrałem to drugie. I po tym Głosowaniu czuję się zwycięzcą. Mogę z czystym sumieniem spojrzeć w lustro i z uśmiechem wyjść na spacer i patrzeć ludziom w oczy.
Stanisław Derehajło w zarządzie województwa terytorialnie reprezentuje powiat bielski, samo miasto Bielsk Podlaski oraz gminę Boćki, w której przez wiele lat był wójtem. Politycznie jest wiceprzewodniczącym partii Porozumienie Jarosława Gowina, która na poziomie parlamentarnym wyłamała się z koalicji Zjednoczonej Prawicy. Po rozłamie w rządzie kwestią czasu były zmiany na poziomie władz województwa.
Sesja była swoistą próbą sił między obozem partii rządzącej a opozycją. Stosunek głosów pokazuje, że przewaga jednych nad drugimi jest o jeden głos. Głosowanie nad następcą Derehajły pokazuje, że przewaga nie dość, że nikła, to jest także chwiejna.
Oto link do transmisji sesji:
(azda)
Zdjęcia z nadzwyczajnej sesji sejmiku województwa, na której odwołano Stanisława Derehajłę z funkcji wicemarszałka (UMWP/Paulina Dulewicz)