Kolejne dwie grupy przedszkolaków z Bielska Podlaskiego trafiły na kwarantannę.
Tym razem przypadek zakażenia wykryto w przedszkolu nr 9 Leśna Polana. W wyniku kontaktu z osobą zakażoną odwołano zajęcia w dwóch grupach. Chodzi o małe dzieci, więc zdalne nauczanie nie będzie wprowadzone.
Jedna z grup na zajęcia wróci już w poniedziałek. Kwarantannę zaczęła od dziś. Większość dzieci z drugiej grupy kwarantannę skończy w czwartek za tydzień, a pozostała część w kolejnym tygodniu. Terminy zakończenia kwarantanny ustalane są w zależności od tego, którego dnia dzieci miały ostatni kontakt z osobą zakażoną.
Maluchy z pozostałych grup mogą normalnie uczęszczać do przedszkola.
To nie pierwszy i niestety prawdopodobnie nie ostatni przypadek wprowadzania kwarantanny i odwoływania zajęć stacjonarnych w szkołach i przedszkolach w powiecie bielskim. Sytuacja taka od początku roku szkolnego dotknęła już m.in. SP nr 2 i 4 w Bielsku, SP w Wyszkach i Augustowie, Mechaniaki, Rolniki oraz Przedszkole nr 3.
W różnych placówkach w zależności od sytuacji poodejmowane są różne decyzje.
Uczniowie i przedszkolaki, które miały bezpośredni kontakt z osobą zakażoną trafiają na kwarantannę, która liczona jest od ostatniego kontaktu z zakażonym. Niektóre placówki ze względów organizacyjnych, ale także bezpieczeństwa epidemiologicznego odwołują zajęcia stacjonarne lub organizują zdalne także dla dzieci, które kontaktu z zakażonym nie miały, ale na przykład są z tej samej grupy, co dzieci mające kontakt.
Tak było na przykład ze Szkołą Podstawową w Augustowie. Odwołano w niej zajęcia stacjonarne dla wszystkich klas, ale tylko część uczniów trafiła na kwarantannę. Ta część, która miała kontakt z osobą zakażoną. Inni także przeszli na zdalne nauczanie, by z jednej strony wykluczyć ryzyko zakażenia, z drugiej, by organizacyjnie ułatwić prowadzenie zajęć (jest to łatwiejsze, gdy określona forma zajęć obejmuje wszystkich uczniów z danej klasy).
(azda)