Według zapowiedzi do końca tego roku powinny zakończyć się procedury związane z dokumentacją i niezbędnymi pozwoleniami do rozpoczęcia przebudowy ul. Dubicze, Strzelniczej, Cegielnianej i Żurawiej w Bielsku.
To kolejne ulice po Jagiellońskiej, Asnyka, Lotniczej, Reja, Andersa, Tuwima, które po paru latach od rozkopania doczekają się nareszcie dokończenia prac.
- Otrzymaliśmy już pozwolenie wodno-prawne. Czekamy na akceptacje projektów i będziemy składać wniosek o pozwolenie na budowę - mówi Grzegorz Jurczuk z Inżynierii Lądowej Braci Jurczuk, wykonawca prac na wymienionych ulicach. - Myślę, że niezbędne pozwolenia uzyskamy jeszcze w tym roku. I od razu będziemy mogli wchodzić z robotami. Oby tylko pogoda dopisała.
Ul. Dubicze jest w opłakanym stanie, a ma dosyć duże znaczenie z punktu widzenia układu komunikacyjnego miasta. Ulica ta, podobnie jak Jagiellońska, została rozkopana przed dwoma laty. Roboty miały się zacząć wcześniej, ale wejście na nią drogowców opóźniły procedury związane z otrzymaniem zgód o Wód Polskich. Obecnie wszystkie niezbędne zgody już są, więc ruszają kolejne procedury. Po zaakceptowaniu projektów przez miasto wykonawca będzie mógł składać wniosek o pozwolenie na budowę. A po jego otrzymaniu ruszyć z pracami. Jeśli zima nie będzie zbyt mroźna i śnieżna, roboty prowadzone będą od razu. Podobnie na innych ulicach.
CZYTAJ WIĘCEJ: Drogi w Bielsku jak dwa światy. Ul. Wschodnia, Kowalska jak nowe, Jagiellońska rozkopana, Dubicze czeka już dwa lata [FOTO]
A jak wygląda postęp prac?
Ul. Jagiellońska, o której pisaliśmy najwięcej, ma już asfaltową nawierzchnię. Czeka na kolejną warstwę, a ta powinna pojawić się niebawem.
Na ul. Asnyka wymieniono już wszystkie rury. Trwa właśnie ustawianie krawężników i korytowanie drogi pod nawierzchnię asfaltową. Potrwa to kilka dni. Ten sam stopień zaawansowania mają też prace na ul. Andersa.
Na ul. Tuwima już kończą się prace związane z wymianą rur. Robotnicy weszli też na ul. Reymonta.
Wszystkie te prace są częścią realizacji ogromnego projektu związanego z przebudową sieci wodno-kanalizacyjnej w Bielsku. Inwestycja obejmuje większość miasta, oraz przebudowę oczyszczalni. Oczywiście prace podzielono na etapy i kilka przetargów.
Te ulice, które realizuje Inżynieria Lądowa - jest ich kilkanaście - zostały rozkopane parę lat temu. Jednak poprzedni wykonawca się wycofał i miasto musiało ogłaszać nowy przetarg na dokończenie prac. W przetargu wyłoniło właśnie firmę braci Jurczuk.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jak to z przebudową Jagiellońskiej i innych ulic w Bielsku było? Szef firmy z Siemiatycz: My zrobiliśmy wszystko jak należy
Prace postępują sprawnie, aczkolwiek, będą pewnie drobne opóźnienia w stosunku do pierwotnego terminu zakończenia inwestycji na wszystkich ulicach. Ten upływa w marcu przyszłego roku, ale prawdopodobnie zostanie przesunięty.
(azda)