Wbrew tradycji, bo rada miejska zwykle w lipcu nie obraduje, we wtorek 27 lipca odbyła się sesja rady miasta Bielsk Podlaski.
Powód był o tyle istotny, że należało załatwić kilka spraw m.in. zatwierdzić roczne sprawozdanie miasta Bielsk Podlaski oraz dokonać zmian w budżecie w związku z dotacją wojewody na podjęcie działań promocyjnych mających na celu zwiększenie liczby szczepień przeciwko COVID-19 w mieście.
Finansowe sprawozdanie podlega zatwierdzeniu przez organ zatwierdzający nie później niż w ciągu 6 miesięcy od dnia bilansowego. W przypadku sprawozdań finansowych za 2020 r. obowiązuje jednak, ze względu na COVID-19, wyjątkowo inny termin związany m.in. z ich zatwierdzeniem. Dla jednostek samorządu terytorialnego został on odroczony o 30 dni.
Drugą istotną sprawą była dotacja od wojewody w wysokości 10 tysięcy złotych. Pociąga to za sobą zwiększenie planu dochodów oraz wydatków bieżących i tym samym zmiany w budżecie.
Dofinansowanie wojewody w wysokości 10 tys. złotych to pieniądze z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19, z przeznaczeniem na podjęcie działań promocyjnych mających na celu zwiększenie liczby mieszkańców poddających się szczepieniu przeciw COVID-19.
Sesja odbyła się zdalnie, mimo tego, że większość radnych optuje za powrotem do obrad stacjonarnych. Jednak zgodnie z obowiązującymi przepisami o miejscu, czasie i trybie obrad decyduje przewodniczący rady, a ten mimo nacisków ze strony radnych upiera się zdalnym trybie obradowania.
Oba punkty obrad nie budziły kontrowersji, więc radni przyjęli je bez sprzeciwu.
Opr. (ms)