Kierowca samochodu trafił do szpitala, motocyklista nie miał żadnych obrażeń.
Zgłoszeni o wypadku bielscy strażacy otrzymali około godz. 15 w piątek 18 czerwca.
- Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy zastali samochód osobowy Fiat Doblo leżący na boku w rowie. Prawdopodobnie próbując uniknąć zderzenia z motocyklem, kierujący autem osobowym zjechał z drogi, auto dachowało. Kierowca Fiata opuścił rozbity pojazd przed przybyciem zastępów straży pożarnej. Kierujący jednośladem nie odniósł żadnych obrażeń - relacjonuje brygadier Marcin Sawicki z KP PSP Bielsk Podlaski. -Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, postawili auto na kołach oraz odłączyli akumulator. Pomocy medycznej kierowcy samochodu osobowego udzielił Zespół Ratownictwa Medycznego. Poszkodowany został odwieziony do szpitala. Ruch na drodze krajowej odbywał się wahadłowo.
W działaniach udział brały 2 zastępy z JRG w Bielsku Podlaskim, OSP Piliki oraz Policja i Zespół Ratownictwa Medycznego.
(bryg.Marcin Sawicki/Kp PSP Bielsk Podlaski/ opr. bisu)
Zdjęcia z miejsca zdarzenia (KP PSP Bielsk Podlaski)