Po całej Polsce jeżdżą samochody Apple z modułem fotograficznym zamontowanym na dachu. Wczoraj po południu można było zobaczyć go również w Bielsku.
Białe auto oklejone jest logo firmy, więc nie sposób je przeoczyć. Jeszcze bardziej rzuca się w oczy moduł fotograficzny, który jest zamontowany na dachu. Co dokładnie robi to auto?
- Apple prowadzi na całym świecie badania naziemne z użyciem pojazdów, aby zebrać dane w celu ulepszenia Map Apple i obsługi funkcji Rozejrzyj się. Możemy okresowo znowu odwiedzać niektóre z tych lokalizacji i ponownie gromadzić w nich dane. Dzięki temu nasze mapy są zawsze aktualne i mają wysoką jakość - czytamy na stronie Apple (www.maps.apple.com).
Użytkownicy urządzeń tej firmy będą więc mogli wybrać się na wirtualny spacer po Bielsku i zobaczyć panoramiczny widok miasta w 360 stopniach.
Auto Apple pozostanie w województwie podlaskim do końca sierpnia. Możliwe, że w tym czasie znów będzie widoczne na ulicach naszego miasta. Nie trzeba na jego widok uciekać czy się zasłaniać - i tak nie zostaniemy później rozpoznani na zdjęciach.
- Podczas przeprowadzania tych badań dokładamy wszelkich starań, aby chronić Twoją prywatność. Na przykład będziemy cenzurować twarze i tablice rejestracyjne na zdjęciach opublikowanych w funkcji Rozejrzyj się. Jeśli masz uwagi lub pytania dotyczące tego procesu, swoich praw do prywatności lub chcesz poprosić o ocenzurowanie twarzy, tablicy rejestracyjnej lub własnego domu, skontaktuj się z nami - informuje Apple.
Polska jest jednym z 28 krajów, w których prowadzony jest ten program. Apple nie podaje jednak informacji, kiedy będzie można zobaczyć zaktualizowany Bielsk w jego mapach.
(mb)