Są dobre wieści. Awaria jest w trakcie naprawy, a większość mieszkańców miasta niedługo będzie miała wodę.
- Wszystkie środki i pracownicy zostali oddelegowani w miejsce awarii - mówi Piotr Selwesiuk, prezes PK. - Podczas pracy na ulicy Wyszyńskiego została nacięta rura. Mamy zlokalizowany wyciek, musimy tylko odpowiednio go zabezpieczyć. Wiązało się to z odcięciem wody w okolicy.
I takim sposobem w całym mieście zabrakło wody w kranach. Jest jednak dobra wiadomość. Właśnie został podłączone pompy.
- I woda powinna dotrzeć do części mieszkańców za około godzinę - mówi Piotr Selwesiuk.
Dokładniej - woda pojawi się najpierw w centrum miasta. Bielszczanie, którzy mieszkają "za torami", czyli od torów w stronę Augustowa, nadal jednak nie będą mieli wody. Tam musi zostać ona całkowicie wypompowana.
- Za niedogodności przepraszamy. Trzeba uzbroić się w cierpliwość. Takie sytuacje niestety się zdarzają - mówi Piotr Selwesiuk.
(mb)