Bielscy policjanci w sobotę (7 listopada) zauważyli grupę młodych mężczyzn siedzących w samochodzie. Postanowili ich skontrolować.
Siedzący za kierownicą audi 20-latek był szczególnie zdenerwowany. Po chwili policjanci zrozumieli powód jego zachowania - znaleźli w jego portfelu woreczek strunowy z zawartością białego proszku. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to amfetamina. Policjanci zatrzymali 20-latka. Bielszczanin usłyszał zarzut posiadania środków odurzających.
Przestępstwo to jest zagrożone karą pozbawienia wolności do 3 lat - czytamy na stronie internetowej bielskiej policji (bielsk-podlaski.policja.gov.pl).
opr. (mb)