Gdy bielscy policjanci dostali informację o zaginionym mężczyźnie postanowili do akcji zaangażować funkcjonariusza na czterech łąpach. Pies Dragon szybko odnalazł 25-latka.
W sobotę (17 października) przed godziną 19 bielscy policjanci otrzymali zgłoszenie od zaniepokojonej kobiety, że jej mąż wyszedł z domu i nie daje znaku życia. Z relacji zgłaszającej wynikało, że mężczyzna planuje odebrać sobie życie. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania bielszczanina.
Do działań skierowani zostali mundurowi z „patrolówki”, w tym przewodnicy z psem służbowym oraz kryminalni. W trakcie akcji poszukiwawczej, policyjny pies Dragon bardzo szybko podjął trop i doprowadził policjantów do zaginionego mężczyzny.
Bielszczanin został odnaleziony na obrzeżach miasta w niespełna 3 godziny. 25-latek bezpiecznie trafił pod opiekę specjalistów - czytamy na stronie internetowej bielskiej policji (bielsk-podlaski.policja.gov.pl).
opr. (mb)