Policjanci odnaleźli 14-latkę z Bielska Podlaskiego, która wyjechała z domu kilka dni temu.
Przypomnijmy, Roksana zaginęła w poniedziałek, 7 września. Młoda mieszkanka Bielska Podlaskiego po szkole nie wróciła do domu. Tego samego dnia wieczorem była widziana na na dworcu PKP w Bolesławcu na Dolnym Śląsku. Policja podejrzewała, że dziewczyna może być w Niemczech. Poszukiwano też mężczyzny, który mógł mieć związek z jej zniknięciem.
Zaginiona 14-latka poszukiwana przez funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim została odnaleziona. Nic jej nie jest. Dziewczyna znajdowała się w rejonie Bolesławca. Mężczyzna, o którym informowała policja również został ustalony i do niego również dotarli mundurowi
- poinformował dziś rano st. asp. Marcin Gawryluk z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Aktualizacja, godz. 8.06: Na facebookowym profilu „Lwówek na sygnale” zamieszczono informację dotyczącą odnalezienia Roksany.
„Późnym wieczorem zastępca komendanta powiatowego policji w Lwówku Śląskim nadkom. Marek Zabiegała postawił w stan alarmu Policyjną Grupę Poszukiwawczo Ratowniczą. Przy wsparciu policjantów kryminalnych z Komendy w Bolesławcu rozpoczęły się poszukiwania terenowe za zaginioną nastolatką na terenie powiatu lwóweckiego. Do poszukiwań zaangażowano także przewodniczkę z psem poszukiwawczym z OSP Gryfów Śląski. Po północy jedna z grup poszukujących zgłosiła odnalezienie nastolatki, która przebywała w piwnicach ruin budynku w kompleksie leśnym koło Lwówka Śląskiego. Zatrzymany został także poszukiwany mężczyzna. Na szczęście nastolatka jest cała i zdrowa. Została przekazana pod opiekę ratowników medycznych a zatrzymany mężczyzna osadzony w policyjnym areszcie” - czytamy.
(pb)