77 lat temu Niemcy zamordowali w Lesie Pilickim 49 mieszkańców Bielska Podlaskiego, wśród których byli księża, lekarze, urzędnicy wraz z rodzinami. Dziś pod Mauzoleum Ofiarom Barbarzyństwa na cmentarzu katolickim przy ul. Wojska Polskiego w Bielsku Podlaskim odbyły się rocznicowe uroczystości.
Przy dźwięku werbla przedstawiciele władz powiatowych, miejskich, szkół, organizacji społecznych oraz wojska, policji i straży pożarnej złożyli kwiaty na grobach pomordowanych 15 lipca 1943 roku. Obecna na uroczystości była również Anna Krystyna Piotrowska z mężem, krewna jednej z ofiar rozstrzelanych wówczas osób.
Mszę świętą za pomordowanych odprawił ksiądz kanonik Ryszard Zalewski - dziekan bielski.
- Zebraliśmy się tutaj, aby uczcić tych, którzy 77 lat temu ponieśli śmierć męczeńską zamordowani przez okupanta, przez Niemców, za wiarę, za Ojczyznę. Jeden z nich ks. Antoni Beszta-Borowski został wyniesiony na ołtarze przez Jana Pawła II w 1999 roku. Módlmy się za tych wszystkich pomordowanych, ale także módlmy się aby nigdy nienawiść nie przesłoniła oczu człowieka, aby poszukiwał dróg do wspólnego życia w miłości, szacunku, jak to przypomniał nam nowo wybrany prezydent Andrzej Duda - podkreślił dziekan Zalewski.
Po nabożeństwie uczestnicy uroczystości udali się do Lasu Pilickiego na miejsce straceń na uroczysku Osuszek, gdzie po krótkiej modlitwie i wystąpieniach okolicznościowych złożono wieńce pod Krzyżem Modlitewnej Pamięci.
(ms)
Uroczystości przy Mauzoleum Ofiarom Barbarzyństwa: