Jeszcze w tym miesiącu w Bielsku stanie wielkie serce, do którego można będzie wrzucać nakrętki.
Pojemnik ma stanąć w Parku Królowej Heleny. Możliwe, że będzie już w przyszłym tygodniu. Każdy będzie mógł wrzucić do niego zbędne nakrętki. Gdy pojemnik będzie pełny, miasto będzie go opróżniało, a nakrętki oddawało na charytatywny cel.
- Pierwszym celem będzie pomoc 2-letniemu Kubusiowi z Hajnówki - mówi Jarosław Borowski, burmistrz Bielska Podlaskiego.
Bielszczanie już mogą zbierać nakrętki, bo im więcej ich nazbierają, tym większa będzie pomoc. Podobne pojemniki stoją w kilku miejscowościach w naszym województwie, m.in. w Choroszczy i Sokółce.
(mb)