Dzisiaj o 20 w Fokus TV zostanie wyemitowany drugi odcinek z nowego sezonu serialu dokumentalnego „Rolnicy. Podlasie". Co wydarzy się w gospodarstwach bohaterów produkcji?
W Haćkach zobaczymy ważny moment u każdego hodowcy krów – narodziny cielaka. Krowa - jak to często bywa - zaczęła cielić się w nocy. Gospodarze pilnują tego momentu, bo wiedzą, że cielak który urodzi się za późno jest tak duży, że krowa może mieć problem. Cielak przyjmuje też komórki odpornościowe z mlekiem matki, a najlepiej wchłania je przez pierwszą godzinę po urodzeniu. Sam jednak może nie dosięgnąć do wymienia. Oprócz wycielenia zobaczymy też kolczykowanie kilkudniowych cielaków a wieczorem okaże się, że dzielni gospodarze sami muszą przyrządzić kolację. Poradzą sobie na medal, ale dowiemy się o porządkach panujących w ich domu.
U Tomka i Moniki z Pokaniewa gospodarstwo od tygodni żyje przygotowaniem byków i jałówek do aukcji. To pierwsza tego rodzaju impreza, którą gospodarze organizują, w dodatku na własnym podwórku. Zanim jednak do tego dojdzie, czas na ostatnie mycie krów i byków, strzyżenie i sesję zdjęciową. Zobaczymy jak krowy i byki zareagują na światło fleszy i czy spodoba im się spacer poza oborę. W strzyżeniu pomoże profesjonalna fitterka – Aneta. Ma ona duże doświadczenie w przygotowywaniu zwierząt hodowlanych na wystawy.
U Gienia pojawi się drugi syn – Jarek. Razem z kolegą Gienia Bogdanem postarają się nadrobić brak lodówki w gospodarstwie. Z pomocą przyjdzie im też Kacperek.
(kp)