Według najnowszych danych, w powiecie bielskim jest już 31 przypadków zakażenia koronawirusem. Wychodzi na to, że już ponad co czwarta osoba z SARS-Cov-2 w naszym województwie to mieszkaniec Bielska lub okolic. Żadne inne podlaskie miasto nie ma tylu chorych.
Przeliczając liczbę osób zakażonych na liczbę mieszkańców Bielska (szacujemy ją na około 22 tysięcy), jedno zakażenie przypada na niespełna 710 osób. A pamiętajmy o tych osobach, które jeszcze nie zostały zdiagnozowane. Statystycznie to jest krąg ludzi, w którym w ciągu tygodnia, dwóch, każdy z nas i nasi najbliżsi się obracają, robiąc zakupy, czy mijając się na klatce w bloku.
Oznacza to, że dotknięty infekcją może być praktycznie każdy, nawet nie będąc tego świadomym, bo nie ma objawów.
Wiemy, że dziś wyniki testów na zakażenie koronawirusem mają otrzymać pracownicy starostwa. U jednej z pracownic wykazano takie zakażenie. Nie wiemy, czy poranny raport służb wojewody uwzględnia już te dane, czy stanie się to dopiero wieczorem. Jasnym jednak staje się, że mieszkańcy z SARS-Cov-2 nie ograniczają się już tylko do dwóch trzech ognisk, jak było na początku.
Początki rozprzestrzeniania się koronawirusa opisaliśmy w artykule: Jak rozprzestrzenia się koronawirus w Bielsku Podlaskim? Opis wszystkich zarażeń
A jak się rozprzestrzeniał dalej w artykule: W Bielsku Podlaskim jest 27 osób zakażonych koronawirusem. To jedna czwarta wszystkich przypadków w województwie podlaskim
Teraz te zakażenia mogą występować wszędzie.
Pełny raport z wtorkowego poranka (7 kwietnia) prezentujemy w artykule: Wzrasta liczba osób zakażonych koronawirusem w powiecie bielskim. Najnowsze dane
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, zakażona koronawirusem jest osoba, która najpierw zgłosiła się do bielskiego szpitala (ale nie w związku z podejrzeniem koronawirusa) i została odesłana, później pojechała na zabieg do Białegostoku. Wśród zakażonych jest też nastolatek, prawdopodobnie koronawirusem zaraził się od kogoś z rodziny.
Rośnie też liczba osób poddawanych kwarantannie, nadzorowi epidemiologicznemu i testom na obecność koronawirusa. Za tym oczywiście będą szły informacje o kolejnych zakażeniach w Bielsku.
Dlatego za wszelkimi służbami apelujemy: zostańmy w domu! Bez potrzeby nie opuszczajmy mieszkań, a wychodząc zastosujmy środki ostrożności - maseczki i rękawiczki. Unikajmy kontaktów z innymi osobami. Teraz praktycznie każdy może być zakażony.
A przede wszystkim nie panikujmy, bo to nic nie da.
Jeśli mamy niepokojące objawy (kaszel, gorączkę, osłabienie), zadzwońmy do sanepidu.
Instrukcje znajdziecie w artykule: Powiatowy inspektor sanitarny o koronawirusie w Bielsku
(bisu)