To jeszcze oficjalnie niepotwierdzone informacje, ale w dwóch niezależnych źródłach uzyskaliśmy informację, iż na pewno pozytywny wynik testu na zarażenie koronawirusem ma zięć chorego, u którego obecność wirusa wykazano wczoraj.
Więcej o tym zachorowaniu piszemy w artykule: Koronawirus w Bielsku Podlaskim. Rodzina chorego miała kontakt z pracownikami starostwa i szpitala
Z innego źródła dowiedzieliśmy się, że taki sam wynik mają córka i żona chorego. Jedna jest pracownicą szpitala, druga pracowała w starostwie powiatowym.
Cała trójka przebywa obecnie w kwarantannie domowej. Nieoficjalnie wiemy, że zięć przechodzi zarażenie bezobjawowo. Mężczyzna, który był pierwszym, u którego wykazano koronawirusa leży na oddziale zakaźnym szpitala.
Ciągle staramy się potwierdzić te informacje i ustalić, jakie kroki podejmą sanepid, szpital i władze samorządowe.
W ich imieniu prosimy jednak o ostrożność, ale także o niewpadanie w panikę.
Czytaj też: Wicestarosta bielski: trzeba było liczyć się z faktem, iż koronawirus pojawi się w naszym mieście i powiecie
Z powodu podejrzenia zakażenia koronawirusem zamknięto też jeden ze sklepów spożywczych na terenie miasta.
O kolejnych oficjalnych danych - z liczbą osób zakażonych koronawirusem w kraju i na Podlasiu - Ministerstwo Zdrowia oraz służby wojewody podlaskiego mają poinformować około godziny 15-16.
Więcej informacji wkrótce na Bielsk.eu.
(bisu)