Za nami bardzo zimna noc. Termometry w niektórych regionach województwa pokazały -13°C przy gruncie. Tymczasem nad Bugiem zanotowano -17°C! Takich wartości temperatury nie było zimą, a jesteśmy przecież na przedsionku wiosny.
„Temperatura minimalna w woj. podlaskim na posterunkach meteorologicznych wyniosła od-10,3°C w Bondarach (Zalew Siemianiówka) do -6°C w Marianowie (rejon Łomży). Przy gruncie temperatura obniżyła się od -13°C do -8°C” - czytamy w komunikacie meteo nadesłanym do redakcji przez pracowników Biura Prognoz Meteorologicznych IMGW w Białymstoku.
Po godzinie 4.00 w Supraślu słupki rtęci zatrzymały się na wartości -9,7°C, w Białymstoku było -9°C, w Białowieży -10°C, a w Jabłonowie-Wypychach (gm. Sokoły) termometry pokazały -8,1°C.
Siarczysty mróz panował na terenach nadbużańskich, gdzie przygruntowa temperatura spadła do -17°C.
Nadbużański mroźny poranek
— meteolu.pl (@M24lu_pl) March 24, 2020
Na wysokości 2 metrów temperatura spadła do -9.3 st.C a przy gruncie (5cm nad gruntem) do -17.0 st.C pic.twitter.com/mbo5JSBn8b
Mroźnych nocy i poranków należy się spodziewać do czwartku. Dziś w ciągu dnia temperatura maksymalnie wzrośnie od 3°C do 5°C. Kolejna noc - z wtorku na środę - będzie z temperaturą ujemną do -9°C, a przy gruncie do -12°C.
Z dnia na dzień zacznie się ocieplać. Już w czwartek w ciągu dnia temperatura podskoczy do +10 stopni. Weekend zapowiada się słonecznie i bardzo ciepło. termometry wskażą od 12°C (w piątek) do 15°C (w niedzielę). Temperatura w ciągu nocy będzie oscylować w granicach 2°C.
(mby)