Wczoraj pisaliśmy o zamknięciu targowisk w Bielsku Podlaskim. Decyzję taką podjęły władze miasta w związku z zagrożeniem epidemią koronawirusa.
Decyzja ta nie obejmuje warzywniaków i sklepów wokół targowiska w centrum miasta. Te funkcjonują normalnie. Na ryneczku od dziś nie ma jednak handlu pod wiatami targowiska oraz na chodnikach. No i jest na nim dużo mniej ludzi.
W niektórych sklepach pojawiły się także informacje o potrzebie zachowania bezpiecznej odległości między osobami (metr, półtora). W Stokrotce nawet taśmami wydzielone zostały pewne strefy ograniczające dostęp większej liczby klientów.
- Z dniem 17 marca 2020 roku zostaje ograniczony do odwołania handel na targowiskach miejskich przy ul. Krynicznej oraz ul. Żwirki i Wigury - poinformował wczoraj burmistrz Bielska Jarosław Borowski.
Później uzupełnił, że z zakazu handlu wyłączone są artykuły spożywcze.
(bisu)