Dziś (19 stycznia) w Bielskim Domu Kultury zakończył się jubileuszowy - XX Ogólnopolski Festiwal Kolędy i Pastorałki Współczesnej „Kantyczka 2020". W sobotę jury przesłuchało 42 wykonawców.
- Nie mieliśmy łatwego zadania, poziom był wysoki, ale konkursy rządzą się swoimi prawami - powiedziała Weronika Lubowicz-Zając, wokalistka, artystka i aktorka teatru Dramatycznego Roma w Warszawie.
W kategorii wiekowej 7-11 lat jury trzeciej nagrody, czyli Brązowego Flecika postanowiło nie przyznawać. Srebrny Flecik (drugą nagrodę) otrzymała Zuzanna Bochman, zaś pierwszą nagrodę - Złoty Flecik trafił do Emilii Szcześniak (obie z Łukowskiego Ośrodka Kultury).
Wśród wykonawców w wieku 11-16 lat Brązowy Flecik jury przyznało ex aequo: Oliwii Dzido z Łukowskiego Ośrodka Kultury oraz Maciejowi Golianowi ze Szczytna. Srebrny flecik otrzymała Maya Zyskowska z Grajewa, a złoty Nikola Wądołowska z Białegostoku.
W najstarszej kategorii wykonawców powyżej 16 lat Brązowy Flecik przyznano Agacie Daniłowicz z Białegostoku, a Srebrny - Magdalenie Tworkowskiej ze Studia Piosenki Fart z Bielskiego Domu Kultury. Jury przyznało także dwie pierwsze równorzędne nagrody. Złote Fleciki otrzymały: Julia Borowik z Białegostoku oraz Izabela Karczewska ze Studia Piosenki w Hajnowskim Domu Kultury.
Przyznano po kilka wyróżnień w każdej kategorii wiekowej, a także nagrody specjalne.
- Zawsze chciałam, aby ten festiwal nie przypominał wyścigów, aby był świętem miłośników piosenki, aby wyjście na scenę i zaprezentowanie własnej piosenki, pokazanie swoich emocji i umiejętności wokalnych sprawiało największą przyjemność wykonawcom i publiczności - mówiła ze sceny Justyna Porzezińska z Bielskiego Domu Kultury, organizatorka festiwalu.
Pomysł na festiwal Kantyczka narodził się przed dwoma dekadami.
- Byłam 20 lat temu na festiwalu w Chodzieży. Wtedy takich festiwali dla dzieci i młodzieży prawie nie było. Był, owszem, taki w Chodzieży, był też w Koninie i jeszcze Suwałki dopiero zaczynały. Był także jeden festiwal kolędowy w Będzinie, który się utrzymał, po drodze inne padły. Dziś jest ich mnóstwom, bo jest boom na śpiewanie. Niestety, to czasem przypomina wyścigi na zasadzie: dziś jestem w Krakowie, jutro w Szczecinie, a pojutrze być może w Lublinie. Tam w Chodzieży wymyśliłam, że taki festiwal będzie w Bielsku. Cieszę się, że przetrwał 20 lat w takiej formie domowo-familijnej. Co roku przyjeżdżają tu osoby, które były od pierwszego festiwalu i były na wszystkich „Kantyczkach". Nawet dzisiejsza przewodnicząca jury była laureatką jednej „Kantyczki" i zdobyła Złoty Flecik, później moja córka Karolina zaśpiewała z tym samym skutkiem ten sam utwór - zdobywając złotą statuetkę - dodała Justyna Porzezińska.
(ms)
XX Jubileuszowy Festiwal "Kantyczka 2020"