Jak się dowiedzieliśmy, prawdopodobnie 10 stycznia Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska ma wydać decyzję środowiskową w sprawie budowy trasy S19 na odcinku Ploski - Chlebczyn. Tymczasem pojawiają się głosy sprzeciwu wobec planu budowy łącznika ekspresówki z istniejącą DK 66 biegnącą do Kleszczel i do przejścia granicznego w Połowcach.
Decyzja środowiskowa daje zielone światło dla inwestycji. Po jej otrzymaniu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych może ogłosić przetarg na wykonawcę inwestycji w systemie „projektuj i buduj". Zgodnie z planem, w sierpniu przyszłego roku powinien wpłynąć wniosek o zezwolenie na realizację inwestycji drogowej (ZRID). A po jego uzyskaniu do pracy mogą już wyjechać maszyny.
Szczegółowy plan budowy S29 przedstawił wiceminister infrastruktury podczas specjalnej konferencji w Bielsku Podlaskim.
Więcej o tym piszemy w artykule: Budowa S19 przez Bielsk ma skończyć się w 2024. Szans na zmianę jej trasy raczej nie ma [WIDEO, FOTO]
Wydanie decyzji środowiskowej przesunęło się, bo miała ona być gotowa już w listopadzie lub grudniu.
Tymczasem kontrowersje budzi przebieg nie tyle samej S19, co łącznika tej drogi ekspresowej z DK66. Trasa ta nie będzie miała statusu ekspresówki, ma być częścią DK 66. Ma ona przebiegać w pobliżu nowo wybudowanych domów na skraju dzielnicy Studziwody. Takiemu przebiegowi sprzeciwiają się właściciele tych nieruchomości, a także Doroteusz Fionik, założyciel Muzeum Małej Ojczyzny w Studziwodach. Obwodnica będzie przebiegać tuż za jego stodołą. Ich dążenia popiera też wiceprzewodniczący rady miasta Tomasz Sulima, który od lat jest związany ze skansenem w Studziwodach.
Po ich stronie stoi również burmistrz miasta Jarosław Borowski, który twierdzi, że projektanci powinni wziąć pod uwagę obecne uwarunkowania i poszukać innego rozwiązania. A im szybciej to zrobią, tym lepiej.
- Wszyscy mieszkańcy Bielska, czekają na budowę S19 od lat. Lepiej poczekać jeszcze rok, ale później przez wiele lat cieszyć się drogą, która nie ogranicza, a wspiera rozwój miasta i ułatwia życie mieszkańców - mówił kilkakrotnie.
Jego stanowisko szerzej opisujemy w artykule: Burmistrz Bielska: Szkoda, że drogowcy w sprawie S19 nie słuchają głosu mieszkańców
Argumentem przeciw proponowanemu przebiegowi łącznika S19 i DK 66 jest też fakt, że znajdują się tam tereny cenne przyrodniczo, na których występują rzadkie gatunki roślin i zwierząt.
(bisu)