24 grudnia przebrany w czerwony strój odwiedzi domy m.in. w Bielsku Podlaskim, by wcielić się w rolę świętego rozdającego prezenty. – Da się na tym zarobić – nie ukrywa Adam Kraśko. – Ale dla mnie są to też przede wszystkim wrażenia i emocje.
W tym roku rolnik z Pasiecznik Dużych k. Hajnówki Mikołajem zostanie po raz trzeci. Jak opowiada, jego przygoda z tą rolą zaczęła się w Domu Dziecka w Białowieży, z którym współpracuje od lat. Tamtejsza dyrektor zaproponowała mu kiedyś, żeby został Mikołajem podczas ich Wigilii. Spróbował i spodobało mu się. Pocztą pantoflową informacja o możliwości wynajęcia Kraśki rozeszła się po okolicach Hajnówki, Bielska Podlaskiego, Białowieży. I oferty zaczęły spływać. Najbliższą Wigilię, zarówno katolicką, jak też prawosławną ma już zapełnioną zleceniami. 24 grudnia można go jeszcze wynająć około godz. 21-22. Wcześniejsze godziny ma zajęte.
– Takiego Mikołaja jeszcze nigdy nie widziałam w akcji, cudowne podejście do dzieci i młodzieży, no i fantastyczny duch świąt Bożego Narodzenia, jaki z nim przybywa do domu. Przede wszystkim Adam ma powołanie do dawania radości dzieciom i robi to z ogromną pasją. Szkoda tylko, że ma ograniczenia czasowe i nie może zdążyć do wszystkich. To umie zrobić tylko prawdziwy Święty Mikołaj – przekonuje Karolina Wiktoria Wysocka z bielskiego zespołu Kors&Relax, prywatnie mama dwóch córek.
Dzieci, które odwiedził Mikołaj - celebryta w poprzednich latach były pod pozytywnym wrażeniem. Niektóre ciągały go za brodę, żeby sprawdzić jej prawdziwość. Mówiły mu wierszyki, śpiewały razem z nim kolędy.
– Była taka sytuacja, że po jednej z wizyt pani, której rodzinę odwiedziłem, napisała mi, że dziękuje i że córka była zachwycona. Żałowała tylko jednej rzeczy: nie dała Mikołajowi pierniczków w podzięce za prezenty – śmieje się Adam Kraśko.
Jak dodaje, bycie Mikołajem to też świetny sposób, żeby poznać nowych ludzi. Choć on i tak zna ich sporo, ale po poprzednich świętach zdarza się, że ktoś mija go na ulicy z pozdrowieniem: Cześć Mikołaj!
Rolnik zapewnia, że w kolejnych latach też planuje wcielić się w rolę brodatego pana w czerwonym stroju. Jak na razie ma głównie doświadczenie w odwiedzinach w domach prywatnych. Z chęcią podjąłby się też występu podczas np. imprezy choinkowej w instytucji publicznej lub na imprezie firmowej.
(bisu)