Do komendanta bielskiej policji wpłynął list z podziękowaniami kierowanymi do policjantów, którzy interweniowali po potrąceniu pieszej na przejściu dla pieszych niedaleko Lidla.
Mężczyzna wyraził wdzięczność za odpowiednie wykonywanie obowiązków służbowych oraz wsparcie, którego funkcjonariusze mu udzielili. Podziękowania kierowane są do policjantów z wydziałów ruchu drogowego i kryminalnego. Co zaskakujące, list napisał nie poszkodowany, tylko kierowca, który nie ukrywa, że jest winny potrącenia.
Oto treść listu:
Zwracam się z prośbą do Pana Komendanta o przekazanie serdecznych podziękowań za postawę tym funkcjonariuszom, którzy wykonywali czynności służbowe po potrąceniu przeze mnie pani przechodzącej przez przejście dla pieszych na zielonym świetle w dniu 4.11.2019 r. w okolicach Lidla w Bielsku Podlaskim ok. godz. 16.
Dla mnie to zdarzenie było wielkim wstrząsem. Po raz pierwszy w życiu znalazłem się w takiej sytuacji, w której naraziłem człowieka na utratę życia. Dopiero po paru dniach ze względnym spokojem mogłem przeanalizować całą sytuację oraz pracę Pana pracowników i wyciągnąć z ich podejścia do mojej osoby jak najbardziej pozytywne wnioski. W żadnym momencie nie przejawiali wobec mnie wrogości, chociaż sam czułem się jak przestępca. Co chwila podchodzili do mnie i wspierali słowami otuchy. Takiego zachowania ze strony Pana podwładnych nigdy bym się nie spodziewał, będąc w takiej sytuacji.
Słowa uznania kieruję zarówno do Pana pracowników mundurowych, jak i tych pracujących w tym czasie po cywilnemu.
Świadczy to tylko o ich profesjonalizmie i doskonałym przygotowaniu do wykonywania obowiązków.
Gratuluję Panu Komendantowi takich współpracowników. A ze swojej strony znajomym będę się starał przekazać obraz policjantów z Pana Komendy w jak najkorzystniejszym świetle.
Chciałbym także nadmienić, iż żaden z Pana podwładnych, z którymi miałem kontakt, nie jest mi znany z nazwiska i imienia, a nawet nie kojarzony z widzenia. Mogę to zaświadczyć z całą odpowiedzialnością, aby wykluczyć swoją stronniczość.
Jeszcze raz proszę o przekazanie moich szczerych podziękowań z życzeniami sukcesów w ciężkiej i odpowiedzialnej służbie.
List został napisany odręcznie, a jego skany udostępniła bielska policja na swojej stronie internetowej.
Pismo bardzo dobrze wpisuje się we wspólną akcję służb mundurowych i ratowników medycznych, która ma na celu zwrócenie uwagi na prawa przysługujące funkcjonariuszom podczas akcji ratunkowej.
Policjanci. Strażacy. Ratownicy medyczni. Trzy rożne zawody, ale cel wspólny: niesienie pomocy. Często jednak, kiedy my ratujemy, inni bezprawnie nas atakują. Z myślą o zwiększeniu świadomości obywateli w zakresie ochrony prawnej przysługującej funkcjonariuszom publicznym podczas wykonywania obowiązków służbowych przygotowaliśmy spot „Służymy dla Ciebie, mamy swoje prawa!”. Tematyka filmu dotyczy takich artykułów kodeksu karnego, jak: zniesławienie, znieważenie, naruszenie nietykalności cielesnej czy czynna napaść na funkcjonariusza lub wywieranie wpływu na czynności urzędowe. Nasza kampania wskazuje i przypomina, że agresywne zachowania obywateli podlegają odpowiedzialności karnej. Szanujmy swoje prawa! - czytamy w apelu udostępnionym na stronie bielskiej policji.
(bisu)