Do kraksy doszło dziś przed południem na ulicy Wita Stwosza w Bielsku Podlaskim.
O godzinie 10.42 dyżurny na stanowisku kierowania w Komendzie Powiatowej PSP został poinformowany o zdarzeniu. Na miejsce wysłano zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej. Przybyła tam także policja i zespół ratownictwa medycznego.
Okazało się, że volvo, za kierownicą którego siedziała młoda kobieta, wjechało w metalowy płot. W aucie było też jej miesięczne dziecko. Strażacy odłączyli akumulator w pojeździe i zabezpieczyli miejsce kraksy. Po przebadaniu poszkodowanych okazało się, że nie ma potrzeby ich hospitalizacji.
Dokładne przyczyny zdarzenia ustalają bielscy policjanci.
Akcja strażaków trwała do godziny 11.
(pb)
Ulica Wita Stwosza w Bielsku Podlaskim: