Tragiczny wypadek, w którym zginęły dwie osoby, sparaliżował drogę krajową na długie 12 godzin.
Około godziny 4 między Proniewiczami a stacją benzynową zderzyły się ze sobą tir i dostawczy bus. Według wstępnych ustaleń, kierowca tira z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w nadjeżdżający z przeciwka dostawczak. Cały przód busa został zmiażdżony a w środku jego kierowca. Kierowca tira, po zderzeniu zjechał do rowu i uderzył w drzewo. To wbiło się w kabinę. Kierowcy obu pojazdów zginęli na miejscu.
Bardziej szczegółowy opis i zdjęcia z miejsca wypadku znajdziecie w artykule: Wypadek w Proniewiczach. Dwie osoby nie żyją. Droga krajowa nr 19 jest zablokowana [FOTO]
Usuwanie skutków wypadku trwało 12 godzin. Ruch w obu kierunkach przywrócono dopiero po godz. 16.
Rozbity bus dość szybko, bo po kilku godzinach, trafił na parking bielskiej komendy. Gorzej było z tirem, którego trzeba było wyciągnąć z rowu i odholować. A już niedługo po wypadku na krajowej 19 od strony Białegostoku ustawił się długi sznur samochodów ciężarowych. Kierowcy osobówek zawracali i jechali objazdem, kierujący tirami takiej możliwości nie mieli.
Bardzo sprawnie ruchem sterowała bielska policja. Już na rondzie na wyjeździe z Bielska od rana ustawiony był funkcjonariusz, który informował kierowców o zablokowanej drodze i kierował ich na objazdy.
Wypadek stał się tematem krótkiego wyborczego nagrania, w którym wystąpił poseł i kandydat na posła Krzysztof Truskolaski. W swym wystąpieniu opublikowanym na Facebooku oskarżał on Prawo i Sprawiedliwość o opieszałość prac związanych z budową trasy S19. Prosił też o głosy w wyborach. Internauci w komentarzach zarzucili mu, że robi kampanię wyborczą na ludzkiej tragedii. Poseł odpierał te oskarżenia, ale ostatecznie swój post usunął.
Więcej o internetowym wystąpienia posła piszemy w artykule: Kampania wyborcza ze śmiertelnym wypadkiem w tle. Poseł PO uderza w PiS.
(bisu)